Są w Zduńskiej Woli takie znane nazwiska związane z poezją i pisarstwem jak Feliks Rajczak, Tadeusz Zawadowski, Roman Tomaszewski, Anna Kubik, Barbara Tyszkiewicz, Maria Magadalena Człapińska czy Anna Andrych. To ci, którzy tworzyli i potem rozwijali od 1987 roku KLUB LITERACKI TOPOLA. Nie można jednak w tym gronie pominąć Lilli Latus. Stałym bywalcom naszegoo portalu na pewno nie będzie obce to nazwisko. Lilla Latus jest przecież jedną z bohaterek naszego uboiegłorocznego cyklu "Babki ze Zduńskiej Woli na Plus" ( więcej na: --> http://www.siewie.tv/artykuly/aktualnosci/13214-babki-ze-zduskiej-woli-na-plus-lilla-latus-poetessa-ze-wiatowym-przesaniem ).

Wpis o Niej cieszył się wielkim zainteresowaniem. Bo to osoba warta uwagi ze wszech miar. Minął rok od tamtej publikacji, a teraz dla miłośników poezji autorstwa Lilli Latus, jej reportaży, wpisów o tym jak radzić sobie z niepełnosprawnością, a dosłownie poruszać się na wózku zainteresuje jej przyjaciół i tych, którzy jeszcze z jej wierszami, tłumaczeniami oraz inną działalnością nie mieli nic wspólnego. Informujemy zatem : LILLA LATUS WŁAŚNIE OBCHODZI 35-LECIE PRACY ARTYSTYCZNEJ. Jej literacki debiut przypadł na 1987 rok. Od tego czasu opublikowała dziewięć tomików wierszy: "List", "Siódme morze niepokoju", "Z koronki i kurzu", "Zapach dotyku", "Psia Krew", "Kochanie", "Jutro to najpiękniejszy dzień tygodnia", "Za drzwiami świata" i "Lillie". Wiele z jej wierszy doczekało się oprawy muzycznej. Jej poezja publikowana jest w kraju i za granicą. Lilla Latus to także tłumaczka, autorka fraszek, tekstów piosenek i artykułów prasowych. Stale współpracuje z kwartalnikiem „Wyspa” i magazynem „Nasze Sprawy”, skierowanym do osób niepełnosprawnych. To laureatka wielu konkursów literackich, członek Związku Literatów Polskich i Klubu Literackiego „Topola” w Zduńskiej Woli. ,,YesTem” jest dziesiątą pozycją autorki. "YesTem” to nowa propozycja Lilli Latus, w której znalazły się wiersze po polsku, również przetłumaczone przez autorkę na angielski, ale także przez innych tłumaczy na czeski, niemiecki, włoski czy... bengalski. Zaplanowano już nawet benefis z okazji 35-lecia. Na 14 maja, o godz. 15. W sali kameralnej w zduńskowolskim Ratuszu. Jak zdradziła siewie,tv beneficjentka sama niewiele wówczas będzie mówić. Przygotowała film, którego treści nie chce zdradzać. Ma być jubileuszową niespodzianką dla gości.
- Jestem szczęśliwą osobą, że mogę ten jubileusz świętować w Zduńskiej Woli. Z filmu dowiecie się też co o mnie sądzą moi koledzy "po fachu" z kraju i różnych stron świata. Bo, może nie będę skromna, ale współpracuję z wieloma poetami, pisarzami, reportażystami z całego świata. I udzielam się, tam, gdzie uda mi się dotrzeć osobiście oraz z pomocą internetu - podaje pani Lilka. Jak dodaje: "Bycie poetką to nie tylko szukanie weny, inspiracji, męki twórcze, ale i wspaniałe kontakty, przyjaźnie, podróże w głąb siebie i ku innym." To jej refeksje po tym jak została ambasadorką magazynu "Grihaswamini"!
Dodajmy, że tego samego dnia , w majową sobotę 14., , swój benefis świętować będzie także inna "topolanka" Barbara Tyszkiewicz. O godz. 18, w sali PMOS przy ulicy Dolnej 41. Szkoda, że obie Panie, związane z Topolą, jakoś nie dogadały się, aby benefisy połączyć. Sam Klub Literacki Topola także ma już 35 lat. Obchody zostały jednak zimą wstrzymane, ze względu na pandemię i obostrzenia z nią związane.

KaMi S