Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności Ruszyły przygotowania do jubileuszu 60-lecia Łaskiego Domu Kultury

Ruszyły przygotowania do jubileuszu 60-lecia Łaskiego Domu Kultury

zalacznik_4802W przyszłym roku Łaski Dom Kultury będzie obchodził 60. rocznicę powstania. Choć do obchodów jubileuszowych jest jeszcze kilka miesięcy, już rozpoczęły się przygotowania. Jednym z akcentów jubileuszowych ma być wystawa zdjęć prezentujących działalność placówki przez sześć dekad. Dyrekcja ŁDK liczy na pomoc mieszkańców, byłych uczestników zajęć oraz media, które od 1956 roku relacjonowały wydarzenia, jakie wówczas organizowano w Powiatowym Domu Kultury, poprzedniku ŁDK. Ma powstać także urodzinowa monografia placówki.

 

- Kochani! Mamy do Was serdeczną prośbę. W 2016 roku ŁDK świętował będzie 60-lecie istnienia. Z tej okazji powstaje Monografia Łaskiego Domu Kultury. Jeżeli macie jakieś zdjęcia związane z historią ŁDK z lat 1956 - 1960, podeślijcie je na adres: CLOAKING . Wykorzystamy je z pewnością - apeluje Elżbieta Wojtacka - Ślęzak dyrektor Łaskiego Domu Kultury

Przypomnienie historii ŁDK:
Na początku były - wykonane pod koniec lat 40-tych na byłej targowicy zwierzęcej - FUNDAMENTY DOMU SPOŁECZNEGO. Były i czekały na odpowiedni czas do budowania ścian. Miejscowi zapaleńcy kulturalni, czekając na ów czas upragniony, tańczyli i śpiewali w Świetlicy Powiatowego Związku Gminnych Spółdzielni. Dowodził nimi pełen energii i pomysłów Józef Ryszard Sarosiek, przybyły w 1946 roku do Łasku z dalekiego Grodna. Czekały fundamenty, czekali zapaleńcy.

Nadszedł rok 1953, w którym powiat łaski zajął I miejsce w kraju w zbiórce na Społeczny Fundusz Odbudowy Stolicy. Otrzymana nagroda przeznaczona została na ukończenie budowy Domu Społecznego, jak go ówcześnie nazywano, a fundamenty doczekały się murów, które rosły w równym tempie. 30 września roku 1956 budynek otrzymał nazwę Powiatowego Domu Kultury, co zaznaczono odpowiednim napisem oraz mozaiką ceramiczną umieszczoną na frontonie obiektu.

Kierownikiem PDK został choreograf i teatrolog J. R. Sarosiek, a miejscowi młodzi zapaleńcy kulturalni podążyli za nim. Tak zaczęła się praca pełna radości twórczej. A tworzono wiele, przede wszystkim teatralnie i baletowo. Pierwszy program artystyczny, suita taneczna pt. „Noc grudniowa”, przedstawiona została 26 stycznia 1958 r. Potem już premiery odbywały się jedna za drugą, między innymi: tryptyk złożony z fragmentów „Nocy Listopadowej”, „Wesela” i „Warszawianki”, program poetycki „Bereza”, widowisko dramatyczne „Cyganie” i największa inscenizacja - przygotowana na 1000-lecie państwa polskiego „Stara baśń”. Premiera odbyła się 19 marca 1960 roku, a w przedstawieniu brało udział aż 65 osób (młodzież i dorośli). Grane wielokrotnie, nie tylko na scenie domu kultury, ale również w plenerze, było ukoronowaniem teatralnej działalności PDK w tym czasie i przyniosło w roku 1961 Amatorskiemu Zespołowi Teatralnemu PDK nagrodę za całokształt działalności przyznaną przez Zarząd Główny Związku Teatrów i Chórów Ludowych oraz nagrodę Ministra Kultury i Sztuki, a placówce Odznakę Tysiąclecia Państwa Polskiego.

Oprócz zespołów baletowego i teatralnego w PDK kolejno powstawały: zespół mandolinistów, koło plastyczne, sekcja modelarska, Klub Młodych Astronautów, koło fotograficzne, zespoły muzyczne grające jazz i „beat”, dziecięcy zespół teatralny, dziecięcy teatr lalek, teatr poezji. Mówiąc o poezji nie sposób pominąć powstania specyficznej grupy literackiej, której członkowie parają się poezją i literaturą do dziś. Jan Janiszewski, nieżyjący już założyciel legendarnej grupy pisał o nich tak: „Chociaż nie wyróżniali się bokobrodami, ekstrawaganckim strojem, mieszkali z dala od siebie – skumali się. Wiadomo – poeci. Jednych zauroczył już zapach farby drukarskiej, inni kryli wzloty ducha w zeszytach szkolnych. Jednoczyła ich chęć publicznej eksplozji talentów. Postanowili więc stworzyć grupę, a jako, że działo się to w roku 1959 i wszyscy mieszkali w dorzeczu Grabi, nazwali swą grupę twórczą „Grabia 59”.

Było ich dziewięciu: Jan Janiszewski, Eugeniusz Iwanicki, Rafał Orlewski, Kazimierz Świegocki, Jan Chachurski, Jan Fabisiak, Andrzej Łyżwa, Roman Wilk, Karol Kopias – poeci i prozaicy, a dziesiąty - Michał Targowski opracowywał muzycznie ich spotkania poetyckie. Grupa, jak efemeryda, powstała i po dwóch latach zniknęła, ale pozostała po niej legenda oraz jej byli członkowie, którzy w poezji i prozie znaleźli swój sposób na życie. „Grabia’59” była i jest również niedoścignionym przykładem dla dzisiejszych, młodych poetów, którzy swoje pierwsze kroki poetyckie stawiają w Grupie Literackiej „Na Progu”. Może w przyszłości także i o nich będzie głośno

W roku 1965 z inicjatywy J. R. Sarosieka w PDK powstało Społeczne Ognisko Muzyczne powołane przez Stowarzyszenie Przyjaciół Ognisk Muzycznych. Dzieci, młodzież, a nawet dorośli uczestniczący w zajęciach ogniska indywidualnie rozwijali swoje zdolności muzyczne. W miarę upływu czasu, nauczyciele Ogniska Muzycznego rozszerzali ofertę programową, aby nie wypaść z toru zmian i postępu. Tak więc SOM istnieje do dziś (choć od 1996 r. pod egidą Łaskiego Towarzystwa Kulturalnego), nie narzekając na brak chętnych do nauki gry. Zmiany administracyjne w kraju w roku 1975 spowodowały, iż Powiatowy Dom Kultury stał się miejskim domem kultury, przyjmując nazwę Łaski Dom Kultury. Ze zmianą statusu związane było również ograniczenie zadań i środków finansowych, a szybki rozwój techniki i stale rosnąca konkurencja ze strony środków masowego przekazu spowodowała zmniejszenie zainteresowania dzieci i młodzieży działalnością kulturalną.

4 marca 1980 roku, po 23 latach pracy, dyrektor Józef Ryszard Sarosiek odszedł na emeryturę zostawiając po sobie ciepłe, pełne życiowych pasji wspomnienia. Stanowisko dyrektora ŁDK objął Andrzej Sobieraj. Będąc z zamiłowania muzykiem (grał na saksofonie), zaczął uzupełniać braki w sprzęcie muzycznym trafiając tym samym w nowe gusta młodzieży i w ten sposób Łaski Dom Kultury stał się nagle ośrodkiem skupiającym miłośników „mocnego uderzenia”. Budynek przeżywał najazd rocka, hale-metalu oraz przeróżnych innych eksperymentalnych możliwości sprzętu elektronicznego. Szczególnie zapamiętane zostały dwa zespoły muzyczne z tego okresu: zespół „Fetysz” grający muzykę punk oraz „Cudowne Źródło” – grający bluesa. Tego przynajmniej dało się słuchać. Dało się również słuchać Kapeli Podwórkowej „Ferajna znad Grabi”, która powstała w 1980 roku z inicjatywy A. Sobieraja i przez 10 lat bawiła mieszkańców Łasku preferując folklor miejski. Występowali nie tylko na scenie, ale również na ulicach, niejednokrotnie śpiewając piosenki do tekstów Jana Janiszewskiego. Członkowie kapeli jeszcze do niedawna spotykali się, grali wspominając czasy, kiedy wspólnie muzykowali, lecz nie udało się namówić ich do reaktywowania kapeli. A może zgłoszą się do nas ich następcy? Mówiąc o muzycznych pasjach mieszkańców Łasku nie można zapomnieć o pierwszych próbach zorganizowania orkiestry dętej. W 1985 roku rozpoczęły się zajęcia i występy pod kierunkiem Edwarda Ślipskiego. Duża rotacja członków zespołu i choroba dyrygenta spowodowały, że po pięciu latach działalności orkiestra przestała istnieć. Dopiero w roku 1995, również po trzech nieudanych próbach zorganizowania orkiestry w Łasku, wraz z zatrudnieniem Daniela Borowieckiego zaistniał promyk nadziei, że miasto wreszcie będzie miało swoja orkiestrę. I tak też się stało. Orkiestra powstała i istnieje do dziś, choć od obecnie prowadzi ją Maciej Borowiecki.

Lata 80. były również początkiem powstania zespołów tańca nowoczesnego. Znanymi zespołami z tego okresu były Defekt i Adram. Prowadził je oczywiście Marek Wróbel. Wychował wielu świetnych tancerzy tańca nowoczesnego i tańca towarzyskiego. Jedną z nich jest Joanna Juźwin prowadząca obecnie zespoły tańca nowoczesnego, między innymi zespół WENA, a sam Marek skupił się na prowadzeniu zajęć tańca towrzyskiego, osiągając coraz lepsze wyniki. Również z jego inicjatywy Łaski Dom Kultury zorganizował po raz pierwszy Otwarte Mistrzostwa Taneczne Województwa Sieradzkiego, które z czasem zmieniły się w wielką ogólnopolską imprezę pod nazwą Młodzieżowe Spotkania Taneczne im. Józefa Ryszarda Sarosieka. W tym roku były już po raz XXVI. W zależności od panujących trendów tanecznych MST gościły tancerzy disco, rock and roll’a, rap’a, break dance, hip-hopa czy tańca towarzyskiego, jak również wszelkiego rodzaju zespoły i grupy taneczne, łącznie z teatrem tańca. Jedyną formą, która nie odbyła się nigdy w czasie łaskich spotkań tanecznych był taniec ludowy. Wychodziliśmy z założenia, iż w Polsce odbywa się tyle tanecznych festiwali folklorystycznych, że nie musimy ich powielać, choć sami nieraz wykorzystywaliśmy taniec ludowy w spektaklach czy w przygotowywaniu młodzieży do konkursów tańców narodowych.Do początku roku 1991, a więc do czasu zmiany na stanowisku dyrektora, w ŁDK istniały zespoły wokalne, sekcje plastyczne , grano w tenisa stołowego, istniał klub filmowy, klub komputerowy Com-In, nawiązano ścisłą współpracę z Garnizonowym Klubem Oficerskim, co zaowocowało wieloma programami estradowymi i spektaklami teatralnymi.

W lutym 1991 roku dyrektorem Łaskiego Domu Kultury został Janusz Ziarnik. Głównym założeniem zmian w działalności ŁDK, proponowanych przez nowego dyrektora, miała być realizacja hasła „Mistrz i uczeń”. Kierując się tą myślą zapraszał do współpracy uznanych mistrzów różnych dziedzin kulturalnych, lecz nie zawsze uzyskiwał odzew. Na propozycję pracy odpowiedział jedynie artysta plastyk Aleksy Nowak, który do dziś współpracuje z nami, a stworzona przez niego pracownia plastyczna „Kolec” jest oblegana przez dzieci, młodzież i dorosłych. Zasługą J. Ziarnika było zorganizowanie w Łasku we współpracy z Powiatowym Domem Kultury w Sieradzu regionalnego festiwalu teatralnego pod nazwą „Zderzenia Teatralne”, który przez kilka następnych lat znakomicie funkcjonował w łaskim środowisku. Jednak skupienie się na organizowaniu „mistrzowskiej” działalności kulturalnej ŁDK spowodowało coraz mniejsze zainteresowanie się dyrekcji tak dobrze prosperującym do tej pory amatorskim ruchem artystycznym. Poszczególne zespoły zaczęły znikać z planu zajęć domu kultury. Taka sytuacja wzbudziła protesty mieszkańców Łasku, dlatego też w styczniu 1993 roku dyrektor Janusz Ziarnik został odwołany ze swego stanowiska, a pod koniec tego roku władze miasta ogłosiły konkurs na dyrektora Łaskiego Domu Kultury. I tu nastąpiło zaskoczenie. Pierwszy raz w historii domu kultury gospodarzem została kobieta, Elżbieta Wojtacka-Ślęzak. Zaskoczony budynek wzdrygnął się od FUNDAMENTÓW aż po DACH i wymamrotał: „Baba. Zobaczymy jak sobie poradzi”.

A ona zaczęła od reaktywowania amatorskiego ruchu artystycznego. Powróciły dzieci, a za nimi młodzież i dorośli. Powoli rozpoczęły zajęcia zespoły taneczne: Sezamki, Słoneczni, Dziecięca Szkółka Tańca Towarzyskiego, Street Dance Company, Wena, Mała Wena, Dziecięcy Zespół piosenki i ruchu „Elfik”, zespół wokalny „Paulina i Spółka”. Kolejno powstawały Teatry – specyficzne „Pospolite Ruszenie, ruchowe „Wejście Ewakuacyjne”, dziecięce - Gaduły, Teatr Przypadków, Małe Co Nieco. (Teatry Dziecięce powstawały, dzieci rosły, odchodziły, jeden teatr znikał a na jego miejsce powstawał następny). Sekcja modelarska nie mogła pomieścić uczestników i ciągle wchodziła w paradę pracowni plastycznej. Grupa Literacka „Na Progu” do chwili obecnej wydała już 35 zeszytów poetyckich, Kabaret Seniora „Rydz” tworząc prześmiewcze programy nie pozwala zamknąć się we własnych domach dużej grupie osób „trzeciego wieku” (tych, co występują i ich sympatyków), Orkiestra Dęta ŁDK występuje na terenie Łasku i poza jego granicami, a Kurs Tańca Towarzyskiego przechodzi ponowny rozkwit. Coraz więcej chętnych, coraz więcej imprez, coraz więcej nagród na przeróżnych konkursach, festiwalach i przeglądach (nie tylko dla poszczególnych sekcji i zespołów, ale również dla ŁDK np.: Nagrody Główne w Konfrontacjach Województwa Sieradzkiego za kronikę i działalność w amatorskim ruchu artystycznym w latach 1995, 1996 i 1997. Dzięki otrzymanym nagrodom nasza placówka wzbogaciła się o komputer i mikrofony bezprzewodowe. W miarę upływu czasu dom kultury zaczął „pękać w szwach”. Było coraz ciaśniej. Pracownie nie mogły pomieścić chętnych, a ich uczestnicy pilnowali co do minuty wymiany grup w pracowniach. Mimo wysiłków pracowników ŁDK w budynku widoczny był już jego wiek. Łazienki czuły się jeszcze starzej niż pracownie i sala widowiskowa. Ściany westchnęły: - Przydałby się remont!

W lipcu 2001 r. Łaski Dom Kultury dostał pod opiekę Ośrodek Kultury w Kolumnie, a wraz z nim Chór „Echo Leśne”, zespoły hip-hop, break dance i rap, wokalistów, Dziecięcy Chór „Fermata”, pracownię komputerową, Dziecięcy Zespół Taneczny. Mieszczącemu się w Zespole Szkół w Kolumnie Ośrodkowi wraz z systematycznie zwiększającą się liczbą uczestników również jest już trochę ciasno. Nie byłoby tylu chętnych, nie byłoby tylu sukcesów gdyby nie znakomita kadra instruktorska. Od początku istnienia placówki instruktorzy opiekujący się poszczególnymi grupami i sekcjami wkładali w swoją pracę umiejętności, talent i serce. Dzieci i młodzież zawsze potrafiły to docenić.

Nadszedł rok 2005. Władze miasta z ówczesnym burmistrzem Jackiem Pałuszyńskim na czele spełniły marzenia całego BUDYNKU i w lipcu rozpoczął się remont. Niektóre zajęcia trzeba było zawiesić, inne przenieść do zaprzyjaźnionych szkół i Klubu Garnizonowego. Istnieliśmy poza budynkiem, ale byliśmy. Wraz z uczestnikami, sympatykami, bywalcami i wszystkimi chętnymi do działań kulturalnych BUDYNEK czekał na zakończenie remontu. Prace remontowe przebiegały w różnym tempie, ale zawsze do przodu. Wreszcie nadszedł koniec przebudowy a dla domu kultury początek nowej ery. Już samo otwarcie trwało dwa dni. 28 czerwca 2008 r. Burmistrz Łasku, Gabriel Szkudlarek wraz z zaproszonymi Gośćmi, uroczyście przeciął wstęgę otwierając w ten sposób drzwi „nowego” domu kultury dla „starych i nowych” jego bywalców (potem się odbył koncert wspaniały…), a 29 czerwca 2008 r. odbył się koncert pt. „Remont” w wykonaniu większości, pracujących dotychczas na wygnaniu, zespołów ŁDK. BUDYNEK zadygotał ze szczęścia: - „Nareszcie… . Nie dość, że jestem teraz piękny, to jeszcze przestanę się nudzić… Ekstra!”. Chyba miał rację, bo nie tylko on się nie nudzi, ale nie nudzą się także bywalcy Łaskiego Domu Kultury, a jest ich coraz więcej. Przede wszystkim seniorzy, a to za sprawą Łaskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, który pełną parą ruszył w październiku 2008 r., wróciły wszystkie dotychczasowe sekcje, jak również reaktywowane zostały te, których działalność zawieszona była na czas remontu. Teraz BUDYNEK tętni życiem nie tylko po południu, ale i w godzinach przedpołudniowych, a Łaski Dom Kultury zaczął przeżywać renesans swojej działalności. Możliwe, że powstaną następne sekcje, kluby i zespoły. Wszystko zależy od chęci i nowych pomysłów, a tych nam nie brakuje.

(opr. ED)

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u