Grzegorz Schreiber, nauczyciel z Bydgoszczy, który po raz czwarty został posłem, ma za co dziękować wyborcom. W 2011 kandydował z pierwszego miejsca na liście PiS w okręgu wyborczym w Sieradzu i uzyskał mandat poselski. Oddano na niego wówczas 17 808 głosów. Cztery lata później z powodzeniem ubiegał się o poselską reelekcję i startując z drugiego miejsca dostał w tym okręgu 15 948 głosów.

Na konferencji prasowej w biurze parlamentarzystów PiS w Sieradzu poseł Grzegorz Schreiber dziękował wyborcom, ale także wszystkim tym, którzy współpracowali z nim podczas kampanii i przyczynili się do tego sukcesu. Szczególne podziękowania kierował pod adresem NSZZ Solidarność. Podsumowując kampanię powiedział, że była bardzo intensywna, charakteryzowała się dobrymi kontaktami z ludźmi i przyniosła znakomity wynik, najlepszy w historii tej partii, w postaci siedmiu mandatów poselskich i jednego senatorskiego.

- Jest to wybór, który zobowiązuje – podkreślił Grzegorz Schreiber. Teraz trzeba wykonać wyborcze obietnice. W pierwszej kolejności te związane związane z programem prorodzinnym PiS (500 złotych na dziecko) i odczuwalnym zwiększeniem miejsc pracy. Równie ważne jest utrzymanie kontaktu ze społeczeństwem i reagowanie na wszelkie sygnały wyborców.

(lek.)

foto: http://www.grzegorzschreiber.pl