Zatrzymali pijanego kierowcę po pościgu
Wiele desperacji wykazał 47-letni kierowca, który kierując oplem sintrą miał dwa promile alkoholu, staranował inny samochód, a potem uciekał przed policją przez kilkanaście minut. Taka akcja rozegrała się we wtorek 8 bm. późnym wieczorem w Zduńskiej Woli.
Policjanci otrzymali sygnał, że kierujący oplem uderzył w zaparkowanego na poboczu drogi forda. Sprawca tej kolizji jechał ulicą Świerkową w kierunku ulicy Borowej uderzył w zaparkowanego na poboczu forda ka. Kierujący oplem nie zatrzymał się i odjechał w kierunku ulicy Jodłowej. Policjanci podjęli za nim pościg. Po kilkunastu minutach samochód został zatrzymany na ulicy Paprockiej.
Za kierownicą siedział 47-letni zduńskowolanin. Czuć było od niego woń alkoholu. Badanie trzeźwości alkometrem wykazało w jego organizmie dwa promile alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Samochód, którym jechał, odholowali na parking. Mężczyzna odpowie za swój czyn przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Straci również uprawnienia do kierowania pojazdami.
(opr. KJB)