17-latka zmarła w szpitalu, czworo pozostałych rannych w wypadku pod Sulmowem nadal przebywa w szpitalach
Na drodze w Sulmowie, gmina Goszczanów w powiecie sieradzkim doszło wczoraj wieczorem do tragicznego wypadku z udziałem pięciorga młodych ludzi w wieku od 17 do 21 lat. Zginęła jedna z 17-latek, a czworo młodych ludzi trafiło do szpitali.
Kilkanaście minut po godzinie 22, kierujący samochodem osobowym Peugeot 18-latek stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi i uderzył w drzewo. Jak wynika z ustaleń policji młody kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących warunków. Jechał szybko, więc siła uderzenia była tak duża, że młodzi ludzie zostali uwięzieni we wraku samochodu. Auto rozcinali strażacy z siedmiu zastępów, które przyjechały na ratunek również z województwa wielkopolskiego. Po ofiary przybyło też pięć karetek pogotowia, która przewiozły rannych do szpitali w Sieradzu, Kaliszu, Łodzi i Ostrowie Wielkopolskim. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, dziś około godziny drugiej w nocy , w kaliskim szpitalu zmarła jedna z rannych 17-latek. Nie wiadomo, czy kierowca samochodu był trzeźwy.
(opr. KJB)