Od środy temperatura powietrza w Zduńskiej Woli sięga 30 stopni Celsjusza w cieniu! Przechodniów na pasażu Rajczaka aż w nozdrza kłuje nimal morska bryza. A to za sprawą wody, którą już napełniono duży i średni basen na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu I Rekreacji w Zduńskiej Woli. Jednak na błękitną wodę moża sobie póki co... popatrzeć! O kąpieli należy zapomnieć jeszcze przez ponad tydzień!

- Jeśli mnie pamięć nie myli, to już któryś rok z rzędu czerwiec o tej porze jest gorący, wręcz upalny! A rozpoczęcie wakacji przynosi zimnicę i niskie temparatury. Jakoś te ubiegłoroczne doświadczenia niczego nie nauczyły ludzi zarządzajacych basenami. Woda już jest, ale kąpać się nie można, choć chyba nie jest wcale tak chłodna, bo noce mamy ciepłe. Dla mnie to głupota. Potem znów się dowiem, że MOSiR jest na dołku, nie zarabia. Ale gdyby teraz można się było kąpać na pewno chętnych by nie brakowało - uważa pani Agata ze Zduńskiej Woli.

Przyszła w czwartek, 20 czerwca wraz z dziećmi na baseny. Niestety nie pozostało im nic innego, jak rozłożyc kocyk na trawie i patrzeć na robotników, którzy właśnie tego dnia malowali dopiero dno brodzika. Prezesa MOSiR-u Macieja Dutkiewicza nie zastaliśmy w biurze. Jedna z pracownic poinformowała siewie.tv, że obiekt do kąpieli będzie udostępniony dopiero... 28 czerwca o godz. 12. - Jak skończy się rok szkolny - ucięła rozmowę pracownica. Na pocieszenie wejście na ośrodek pozostaje bez zmian: 5 zł wejście dla osoby dorosłej, 3 zł - bilet ulgowy (uczniwoie, studenci), 1,5 zł dla dzieci ponieżej 7 roku życia. Wielu mieszkańców, którzy w czwartek dotarli nad zduńskowolskie baseny uważa, że sztywne trzymanie się daty zakończenia roku szkolnego jest bezzensowne.

- Bo pogoda nie patrzy na kalendarz. Słońce świeci, kiedy chce! Dziwne dla mnie jest i niezrozumiałe, że w Łodzi baseny już otwarto, a u nas wyrocznią ma być koniec roku szkolnego - zauważa Mateusz, tegoroczny maturzysta z "Kazimierza". - Ja, jak wielu moich kolegów, mamy już wolne i chętnie zamiast włóczyć się po ulicach, skorzystalibyśmy z kąpieli. Niestey, nie da się! - dodaje 19-latek.

Tekst i fot. ED