Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności Zduńskowolanie świętowali 40-lecie MOSiR-u

Zduńskowolanie świętowali 40-lecie MOSiR-u

DSCN3817Co prawda 40. rocznica otwarcia Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji "Relaks" w Zduńskiej Woli przypadała 20 lipca tego roku, ale obchody jubileuszowe odbyły się ostatniego sierpnia. Prezes Ośrodka, Andrzej Dutkiewicz zaplanował na ten dzień wiele atrakcji sportowych. Młodzi piłkarze zmagali się na piaszczystym boisku. Były także m.in. pokazy karate i pełne emocji mecze koszykówki.

 

- Ten sposób obchodów bardzo mi się podoba - nie krył zadowolenia przybyły na jubileusz prezydent Zduńskiej Woli, Piotr Niedźwiecki. Przyznał jednak, że jako nastolatek nie miał okazji skorzystać w pierwszym roku z oddanych wówczas do użytku basenów. Pochodzący z Szadku obecny włodarz miasta jeździł wówczas nad Wartę. - Uważam jednak, że ośrodek zyskuje z roku na rok na atrakcyjności dla mieszkańców Zduńskiej Woli i regioniu. Jest jednak jeszcze wiele potrzeb, które tę atrakcyjność mogłby podnieść - dodał w rozmowie z siewie.tv prezydent. Ryszard Rosiński, Ewdard Krawczyk, Tomasz Cebertowicz, Janusz Parada, Waldemar Miszczak, Wiesław Lorenc - poprzednio kierujący ośrodkiem przybyli na jubileusz. Wszyscy z rąk prezydenta P. Niedźwieckiego otrzymali pamiątkowe statuetki. Nie dotarł tylko Henryk Domagała. W kuluarach nie zabrakło wspomnień sprzed lat.

- Wielu powątpiewało, czy ośrodek będzie oddany na czas. Pamiętam jak jeden z ówczesnych sekretarzy partyjnych na kilka dni przed otwarciem przyszedł na "Relaks" i po obejrzeniu całości powiedział, nie będę cytował dosłownie: "K...a no tośmy zrobili kawał dobrej roboty!" - opowiada Ryszard Rosiński, pierwszy kierownik ówczesnego Miejskiego Ośrodka Sportu, Turystyki i Wypocznku. Tomasz Cebertowcz, zwany przez kolegów "zielonym dyrektorem", nie krył, że za jego dyrektorowania ośrodek przeżywał prawdziwe chwile grozy. - Kilka razy sanepid przy naprawdę pięknej pogodzie wykrywał w wodzie bakterie i kąpiel była zakazana. To były te złe chwile, ale były i dobre. Dziś z rozrzewnieniem patrzę na to, co udało mi się wraz z pracownikami zrobić 9 lat temu. Pustynię wokół basenów obsadziliśmy zielienią. Małe wówczas drzewka i krzaki oraz byliny, dziś są prawdziwą ozdobą całego ośrodka. Warto było, choć wielu radnych powątpiewało w to, czy wydane wówczas pieniądze nie pójdą na marne - wspominał Cebertowicz. Prawdziwą "perełką" wśród zarządzających MOSiR-em jest na pewno Wiesław Lorenc. Obecnie pracownik ośrodka, ale pełnił już także funkcję dyrektora, jak i prezesa po przekształceniu ośrodka w spółkę prawa handlowego. - Z tych 40 lat "Relaksu" większa częśc, co tu kryć, miała i ma duży wpływ na moje życie zawodowe. Na moich oczach wiele się tu zmieniło i myślę, że to były dobre zmiany. Każdego roku zwłaszcza latem ośrodek przeżywa prawdziwe oblężenie. Ten rok na pewno będzie zaliczony do udanych - mówi pan Lorenc.

- Pod opieką pana profesora Bronisława Jackowskiego (wieloletni ratownik na terenie ośrodka - przyp. siewie.tv) nasza cała klasa 1a chodziła w ramach zajęć z PO (Przysposobienie Obronne) na budowę basenu, gdzie wiązaliśmy druty zbrojeniowe. Pamiętam, jakby to było przedwczoraj. A potem miałem okazję już czuwać nad tymi zbrojeniami w postaci basenów i nie tylko - wspominał Waldemar Miszczak. Podczas jubileuszu były medale dla zwycięzców w zawodach. Były puchary. Ale na koniec było też muzycznie. Zagrały zespoły: znany już z II edycji Must Be The Music zespół ,,Raggafaya'' oraz grupa, którą będzie można w tym samym programie oglądać od września - ,,Offensywa'' ze Szczecina.

Tekst i fot.: ED

Historia ośrodka na: http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/1936-40-lat-minelo-zdunskowolski-mosir-szykuje-sie-do-urodzin

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u