Sprzedawca się wkopał!
Czujnością wykazał się mieszkaniec Złoczewa, który w internecie zamieścił ogłoszenie o chęci zakupu mini – koparki. O mały włos, a straciłby 20 tys. zł. Ale był czujny!
20 czerwca złoczewianin odebrał telefon od nieznajomego mężczyzny, który zaoferował mu sprzedaż mini–koparki za ponad 20 tysięcy złotych. Jeszcze tego samego dnia obaj panowie spotkali się aby dokonać transakcji. W trakcie podpisywania umowy kupna – sprzedaży mieszkaniec Złoczewa zwrócił uwagę na fakt, że zdjęcie w dowodzie osobistym, którym posługiwał się sprzedający, przedstawia... inną osobę. Jego podejrzenie wzbudził również podpis na umowie. Różnił się on od tego w dowodzie osobistym. Ponieważ kupujący nabrał podejrzeń, obaj panowie udali się do Komisariatu Policji w Złoczewie, aby wyjaśnić wątpliwości. Policjanci szybko ustalili, że usiłujący sprzedać koparkę 25–letni mieszkaniec województwa lubelskiego posługiwał się nie swoim dowodem osobistym. Nie potrafił też racjonalnie wyjaśnić do kogo poprzednio należała oferowana mini koparka. Tłumaczył policjantom, że maszynę kupił wcześniej od... jakiegoś obywatela Ukrainy. Niestety nie potrafił podać bliższych szczegółów o tym człowieku.
25-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał między innymi zarzut podrobienia umowy oraz usiłowania oszustwa. Mężczyźnie grozi łącznie do 8 lat pozbawienia wolności. Czyli wkopał się na całego!
Mika S