Zaliczyła dwa drzewa! Wylądowała najpierw w rowie, potem w szpitalu
Policjanci z Sieradza wyjaśniają okoliczności groźnego wypadku, do którego doszło w okolicach wsi Kuśnie w gminie Sieradz.
17 sierpnia koło godziny 16 na drodze z Sieradza do Złoczewa samochodem osobowym marki Opel Astra jechała w kierunku Złoczewa 26–letnia kobieta. Na łuku drogi z nieustalonych przyczyn prowadzony przez nią samochód zjechał na prawe pobocze. Uderzył najpierw w przydrożne drzewo, a po odbiciu w kolejne. Siła uderzenia była tak duża, że z samochodu wypadł silnik i urwane zostały tylne koła, a sam pojazd wyrzuciło do przeciwległego rowu. Kierująca samochodem przeżyła, ale w ciężkim stanie została przewieziona do sieradzkiego szpitala.
Mika S