MKS Zduńska Wola znowu gromi!
W niedzielę (13 bm.) zespół MKS rozegrał kolejny udany mecz w sieradzkiej klasie okręgowej. Na trudnym terenie w Zapolu zwyciężył z tamtejszym LKS aż 6:0!
Mecz zapowiadał się jako trudna przeprawa dla zduńskowolan, bo przecież Zapole to drużyna z czołówki klasy okręgowej. I to taka, która jeszcze nie przegrała u siebie żadnego spotkania. I tak było w pierwszej, bardzo wyrównanej połowie meczu. Ale po błędzie obrony gospodarze stracili bramkę po strzale Michała Pietrzykowskiego w 21 min. Drugą połowę można określić: ,,zawodnicy LKS Zapole chyba zostali w szatni". Na boisku zdecydowanie dominował MKS. Kolejną bramkę zdobył Jaszczak. W 60 minucie trener Romuald Solarek wpuścił na boisko Witolda Kubiaka - juniora, a ten strzelił bramkę w 65 min. Był to jego drugi występ w rozgrywkach seniorów i druga bramka. Na 4:0 podwyższył Kępniak, a kolejne gole zdobyli Ratajczyk i znowu Kępniak.W sumie, zasłużone zwycięstwo MKS, który po sześciu kolejkach zajmuje szóste miejsce w tabeli z dorobkiem 10 punktów.
LKS Zapole -MKS Zduńska Wola 0:6 (0:1)
Bramki: Pietrzykowski 21', Jaszczak 47', Kubiak 65', Kępniak 80', J.Ratajczyk 89', Kępniak 92'.
Tekst i foto: Lech Kulma