Złodziej wrócił na miejsce kradzieży i wpadł! Lubował się w drogich whisky
Pracownicy jednego z sieradzkich marketów przez dwa dni czatowali na dokuczliwego złodzieja i w końcu go złapali.
Pracownicy zorientowali się, że przez ostatnie dwa dni ktoś kradnie im z półek drogi alkohol. Kradzieże znalazły potwierdzenie w zapisie sklepowego monitoringu. Widać było tam młodego mężczyznę, który od 2 czerwca skradł kilka butelek Johnny Walkera i Ballantines'a.
4 czerwca około południa zauważyli, że do sklepu przyszedł ponownie ten sam młody człowiek. Kilka minut później został zatrzymany przez pracownika ochrony tuż za linią kas. Przy sobie miał dwie kolejne butelki whisky. Gdy przyjechali wezwani policjanci okazało się, że zatrzymanym... jest 16 – letni mieszkaniec Sieradza, zresztą doskonale znany sieradzkim policjantom. W wyniku dalszych czynności ustalono, że nieletni w ciągu dwóch dni skradł 10 butelek markowego alkoholu o łącznej wartości ponad 700 złotych. Niebawem jego przestępczy proceder oceni Sąd Rodzinny i Nieletnich Sieradzu.
Mika S