Rozmawiamy z Henrykiem Leśniczakiem, szefem struktur powiatowych Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Zduńskiej Woli

- Sojusz Lewicy Demokratycznej po raz kolejny sprawdza, jakie są nastroje zduńskowolan. Czy obecnie prowadzony sondaż spowodowany jest tym, co na Facebook'u zamieścił prezydent Zduńskiej Woli na temat doprowadzenie do obrad przy zduńskowolskim okrągłym stole?

- Naszą akcję rozpoczęliśmy wiele dni wcześniej, bo sygnały o tym, że mieście dzieje się coraz gorzej, docierały do nas nie od tygodni, a właściwie od początku kiedy na fotelu prezydenta miasta zasiadł Piotr Niedźwiecki. To obecne rozeznanie jest wstrząsające. Mieszkańcy coraz głośniej mówią o referendum. Nie są zadowoleni z tego, co obecny włodarz robi, rzekomo dla dobra miasta.

- I jak rozkładają się głosy zduńskowolanie?

- W naszym sondażu w Zduńskiej Woli i kolejarskiej dzielnicy, w Karsznicach wzięło udział do tej pory, czyli do 7 sierpnia 690 osób. 533, co daje 77 procent chce referendum i natychmiastowego odwołania prezydenta Niedźwieckiego. 104 osoby, czyli 15 procent uważa, że prezydent swoją funkcję sprawuje dobrze. 53 mieszkańców, co daje około 7 procent ankietowanych, nie ma w tej sprawie jeszcze zdania. Co boli zduńskowolan? Jest tych tematów wiele.

- A konkretnie?

- Martwi ich zadłużenie miasta. Martwi brak terenów przemysłowych. Ludzie są wkurzeni, że w mieście nie powstają nowe miejsca pracy, że młodzi uciekają, a osoby w wieku produkcyjnym rejestrują się w pośredniaku. Dziwią się, że realizowane są inwestycje, do których miasto musi dopłacać. Tak jest z ratuszem i tak też ich zdaniem będzie pewnie z basenami krytymi. Podkreślają, że zatrudniani są tak zwani "swojacy" bez doświadczenia, a prezydent i jego koalicjanci pozbywają się z miasta ludzi wykształconych. Mowa była też o tym, że nie ma ze strony Niedźwieckiego współpracy ze starostą Wojciechem Rychlikiem. Wspominano także, że prezydent wraz ze swoją ekipą popełnia swoiste harakiri. Ewidentny błąd, choćby dlatego, że prowadzi swoistą wojenkę z Jolantą Ziębą-Gzik, członkiem Zarządu Województwa Łódzkiego. Ludzie widzą, że skutkuje to wyalienowaniem Zduńskiej Woli ze współpracy z marszałkiem województwa. Narzekają także, że włodarz nie poczynił przez ostatnie osiem lat nic, aby powstały w mieście tanie mieszkania socjalne. Działania Niedźwieckiego nazywają rozmytymi, jakby on sam mieszkał tu i pracował, a myślami był daleko poza realiami miasta.

- Czy obecny sondaż przełoży się na jakieś działania, aby odwołać obecnego prezydenta?

- To, co podczas rozmów z mieszkańcami usłyszeliśmy nie wróży nic dobrego dla miasta i zduńskowolan. I dlatego poważnie rozważamy decyzję, aby uczestniczyć w przeprowadzeniu referendum za odwołaniem prezydenta Piotra Niedźwieckiego i obecnej Rady Miasta. Decyzja zapadnie wkrótce. Chcemy bowiem dotrzeć do co najmniej półtora tysiąca ankietowanych. Ale mogę już wyciągnąć wniosek, że również kolejna ankieta upewni nas w tym, że od wielu lat Zduńska Wola zarządzana jest źle, przez - jak mówią mieszkańcy - cwaniaczków. Że miasto chyli się ku upadkowi. Ludzie przejrzeli na oczy. Dociera do nich, że w wyborach sprzedawano im puste obietnice. Jeden z ankietowanych powiedział, że prezydent jest większym szkodnikiem niż kornik drukarz z Puszczy Białowieskiej.

- Dziękujęmy za rozmowę.

Podobne:
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/5566-zduskowolanie-maj-do-skrzyknli-si-na-facebooku-w-sprawie-referendum-za-odwoaniem-prezydenta-niedwieckiego
http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/5572-okrgy-sto-w-zduskiej-woli-czy-to-w-ogole-moliwe-zaprasza-prezydent-piotr-niedwiecki