Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności (Do) Niósł Wilk razy kilka... Tomasz Wilk pisze o swoim zwolnieniu z MPK

(Do) Niósł Wilk razy kilka... Tomasz Wilk pisze o swoim zwolnieniu z MPK

wilkLudzie listy piszą, zwykłe, polecone - śpiewali Skaldowie w znanej piosence "Medytacje wiejskiego listonosza". W Zduńskiej Woli listów, które zalewają w ostatnich miesiącach internet, listonosz nie roznosi. Płyną jeden za drugim w sieci. Były listy od odwołanego wiceprezydenta Zduńskiej Woli Pawła Jegiera. Były od rodziców protestujących przeciwko odwołaniu z funkcji dyrektora PG 1 Piotra Warchlewskiego. Pisał ostatnio Grzegorz Szmyt o swojej rezygnacji z funkcji prezesa zduńskowolskich wodociągów. Teraz list otwarty napisał Tomasz Wilk, zwolniony 19 sierpnia z funkcji prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Zduńskiej Woli.

Wilk nie bez powodu napisał swój list właśnie teraz. Nie znalazł się już w lipcu na liście zaproszonych do "Okrągłego Stołu'' w Zduńskiej Woli, który ma się odbyć w środę (14 bm.) o godz. 14 w Ratuszu, a którego pomysłodawcą jest prezydent miasta, Piotr Niedźwiecki.
Oto co o swoim odwołaniu podaje otwarcie były prezes MPK:

"Od daty odwołania mnie ze stanowiska prezesa zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Zduńskiej Woli minęło już tyle czasu, że swoją historią nie byłem już skłonny zaprzątać uwagi kogokolwiek. Nie jestem pierwszym, kto w Zduńskiej Woli stracił rekomendację prezydenta miasta wtedy, gdy najmniej można było się tego spodziewać. Poza tym, nie sztuką jest zauważyć, że nastały takie czasy, iż temu, kto zarządza czy zarządzał ledwie jedną spółką naraz, skupić uwagę opinii publicznej jest coraz trudniej. Nie mogę jednak pominąć, że w trudnych dla mnie chwilach ostatnich tygodni nie zostałem pozostawiony sam sobie, i licznym osobom, które domyślając się prawdy dodawały mi otuchy, jestem winien słowa podziękowania. W Zduńskiej Woli wielu ludzi, jak się okazuje, wie i widzi więcej i głębiej, niż to się rządzącym wydaje. Jest w tym nadzieja, że w końcu to miasto doczeka prawdziwego odrodzenia. Drugim powodem mojego wystąpienia jest fakt, że jak się dowiaduję, prezydent miasta zaprosił do obrad przy tzw. okrągłym stole, lecz jeszcze na dzień przed odbyciem spotkania nie podał, o czym tak naprawdę mają tam się toczyć rozmowy. Uważam, że prezydent Piotr Niedźwiecki powinien skorzystać z okazji i przedstawić zebranym, jakimi względami kieruje się, wpływając na obsady stanowisk w zarządach spółek komunalnych. Argumenty, których użyto uzasadniając moje odwołanie mają się nijak do faktycznych jego przyczyn. Mieszkańcy miasta winni wiedzieć, czy i na jakiej podstawie weryfikuje swoje nastawienie. Nie chodzi o moją osobę, jednak przypadek MPK kwalifikuje się tu jako wymowny przykład bardzo niepokojących zjawisk. Oświadczam z całą odpowiedzialnością, że zmiana na stanowisku zarządzającego tą właśnie spółką zastopowała zainicjowane przeze mnie porządkowanie jej spraw. Zostając Prezesem spółki podszedłem do swej roli bardzo poważnie i rozpocząłem analizę mechanizmów, które w niej zachodzą. Zleciłem ponowne trasowanie linii, dwukrotnie zostało przeprowadzone badanie jakości paliwa, a przede wszystkim zająłem się umowami na dzierżawę stacji paliw oraz dostawę paliwa do spółki. Służę szeregiem przykładów, kiedy to moje decyzje, odbiegające od obowiązujących przez lata osobliwych standardów, prowadziły ku poprawie standingu przedsiębiorstwa, gwarantując mu lepsze perspektywy. Nie czas tu i miejsce na opisywanie poszczególnych zjawisk czy zdarzeń. Od tego powinna być debata tych, którym rzeczywiście na sercu leży dobro miasta. Nie jest mi potrzebna satysfakcja z pozytywnej oceny zainicjowanych przeze mnie trendów. Wystarczy, że jako osobiście doświadczony będę miał sposobność powiedzieć głośno, jak wiele do życzenia pozostawia obecny nadzór nad majątkiem miasta. Jak będzie trzeba, poświęcę swój czas, żeby zademonstrować na miejscu, gdzie i jak odwrócono skutki moich decyzji. Natomiast uczestnikom okrągłego stołu życzę, aby ich zaangażowanie dało asumpt do sprowadzenia MPK jako spółki komunalnej do roli rzeczywiście podrzędnej wobec dobra ogółu, a nie pojedynczych osób. Tomasz Wilk"

Mika S

Fot: tv centrum

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u