Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności Oliwka Wieczorek bez mamy ciężko zniesie operację w USA. Potrzebne wsparcie na pobyt mamy z 5-latką

Oliwka Wieczorek bez mamy ciężko zniesie operację w USA. Potrzebne wsparcie na pobyt mamy z 5-latką

oliwkamamaJak informuje siewie.tv Katarzyna Wieczorek, mama 5-letniej Oliwki ze Zduńskiej Woli, do 9 stycznia udało się zebrać dzięki przychylności tysięcy osób ponad 27 tys. dolarów (blisko 1,3 mln złotych, więcej na:http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/6220-dla-oliwki-wieczorek-zebrano-blisko-13-mln-z-5-latka-pojedzie-na-operacj-do-usa; http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/6182-110-tys-z-dla-oliwki-wieczorek-zebrano-podczas-grudniowego-meczu-i-balu-teraz-kolejne-zbiorki-w-karsznicach-i-w-sieradzu; http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/6158-agnieszka-radwaska-marcin-gortat-ewa-chodakowska-pikarze-z-extraklasy-wspieraj-oliwk-wieczorek;,) aby jej córeczka mogła przejść operację niszczonego przez nowotwór oka.

Mała ma zdiagnozowanego siatkówczaka złośliwego. W Polsce żaden lekarz, żadna lecznica nie chciała się podjąć tego skomplikowanego zabiegu. Nadzieją na powrót do normalnego funkcjonowania zaatakowanego przez siatkówczaka oka i aby nie było przerzutów na drugie oko, dawała i wciąż daje klinika w USA, u doktora Abramsona. Mama Oliwki poruszyła dosłownie niebo i ziemię, aby pomóc córce!

W niespełna trzy miesiące na specjalnym koncie Fundacji SIEPOMAGA blisko 50 tys. osób z Polski i spoza RP zebrało potrzebną kwotę. Ta została już przelana do kliniki w Nowym Yorku. Teraz Oliwia i jej mama Katarzyna czekają na wizy, aby udać się do USA na operację i potem dalszą rehabilitację. - Fundacja SIEPOMGA przelała już właśnie całą żądaną wcześniej przez klinikę w USA kwotę. Ale ja przecież muszę tam jechać razem z Oliwką. Być wraz z nią w tych trudnych chwilach, tak jak w Polsce podczas traumatycznych chemioterapii. Oznajmiam wszem i wobec, że pieniądze, które darczyńcy wcześniej wpłacili na rzecz fundacji Siepomaga to tylko w złotówkach w przeliczeniu na te tysiące dolarów to kwota, która zabezpiecza koszty operacji Oliwki i jej pobyt oraz pooperacyjną rehabilitację w USA. Nie ma w tej kwocie kosztów przelotu, ani też mojego pobytu wraz z nią w Stanach. A o takich he wpisach już słyszałam. że rzekomo drobiliśmy się przez tę zbiórkę. To jakiś absurd. Tak piszą chyba ci, co nie mają pojęcia, jak w świetle prawa wyglądają takie publiczne, wiarygodne w każdym momencie zbiórki. Ale mamy w tym - także kosztownym, poza zakwalifikowaniem Oliwki do operacji - względzie wsparcie innej fundacji, która chce za pośrednictwem internetu nam pomóc - mówi mam Oliwki, pani Katarzyna.

- Oliwka jest podopieczną fundacji Nasze Dzieci w Warszawie. Każdy kto chce wspomóc ją w dalszej walce i leczeniu oraz, żebym wraz z nią byłam ja tam za oceanem może wpłacać pieniążki bezpośrednio na konto fundacji: 76 1240 1109 1111 0010 1163 7630 w tytule Oliwia Wieczorek oraz można przekazać 1% podatku na Oliwkę na numer KRS: 0000249753 cel szczegółowy Oliwia Wieczorek - apeluje pani Katarzyna. Dodaje, że wcześniejsze subkonto dla Oliwki na stronie Siepomaga.pl już nie jest aktywne. Ta fundacja wywiązała się bowiem z najważniejszego zadania, czyli zebrania pieniędzy na leczenie i operację Oliwi. - Zatem oznajmiam i proszę: już na to konto, które jeszcze figuruje w różnych mediach nie wpłacać pieniędzy. Nawet jak dojdą nie wspomogą Oliwki, no może inne zadania. Albo wrócą do darczyńców - dodaje pani Kasia. Ma nadzieję, że po ubiegłotygodniowej wizycie a Ambasadzie USA w Warszawie ona wraz z córką szybko dostaną wizy. Liczy, że 30, najpóźniej 31 stycznia będą mogły wylecieć do Nowego Yorku do kliniki, w której na początku lutego mogłaby być przeprowadzona operacja oka Oliwki.

- Mam na tę chwilę skromne fundusze na pobyt wraz z córeczką. Choć niektórzy hejterzy już dzielą ten milion z tysiącami, że rzekomo z nich już korzystamy. To NIEPRAWDA!!! Ja jako mama Oliwki nie mam dostępu do zebranych w czasie patronatu Fundacji SIEPOMGA pieniędzy. Ale kontaktowałam się z rodzicami dzieci w podobnych przypadkach i dopytywałam się, jak pokonać pozostałe przeszkody finansowe. Mam nadzieję, że tak jak hojni okazali się darczyńcy na operację Oliwii, tak może także zrozumieją moją sytuację i zechcę mój pobyt z małą wesprzeć finansowo. Dla mnie to wyprawa bardzo kosztowna. Ponad moje obecne możliwości. Mam przecież poza Oliwką jeszcze dwójkę dzieci. Dzięki Bogu podczas naszej nieobecności zajmą się nimi babcie. Za co z góry im dziękuję, Także znajomym, którzy zaoferowali swą pomoc w tym czasie - dodaje ani Katarzyna.

- Liczę, że sprzymierzeńcy fundacji Nasze Dzieci w Warszawie zechcą wesprzeć na końcówce nas te tysiące osób, którym za całego serca dziękuję w walce o oczka Oliwki. Ona też by to powiedziała, ale ostatnie dni nie były dla niej łaskawe. Przechodziła właśnie ciężkie zapalenie płuc. Mam tylko nadzieję, że ta choroba nie wpłynie na przesunięcie naszego wyjazdu do USA . I to módlmy się wszyscy. Tyle już razem tylu dobrych ludzi dokonało. Myślę, że i tym razem pokonamy wspólnie z medycyną i to zapalenie płuc, aby Oliwia mogła polecieć do USA na operację ratującą jej dziecięcy wzrok. I mam nadzieję, że będzie mogła wkrótce podziękować wszystkim, którzy ją w ostatnich miesiącach wspierali. Bo jak wszystko pójdzie dobrze, będzie mogła uczęszczać do szkoły i nauczy się czytać. I odczyta te tysiące imion, nicków, dobrych ludzi, którzy ją wspierali - kończy pani Katarzyna.

ReKs

Szczegóły o możliwości wsparcia Oliwki i jej mamy, która ma z nią wyjechać do USA na: --> https://www.facebook.com/Chore-oczka-Oliwki-Siatk%C3%B3wczak-1118421838209625/?fref=ts

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u