Dzięki szybkim i skoordynowanym działaniom policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Pajęcznie uratowano 18-letnią dziewczynę, która targnęła się na swoje życie. Młoda kobieta trafiła do szpitala.

23 lutego około godziny 10.40 dyżurny pajęczańskiej komendy odebrał zgłoszenie od operatora z wojewódzkiego centrum powiadamiania ratunkowego. Z informacji wynikało, że 18-letnia mieszkanka gminy Działoszyn wyszła z domu i długo nie wracała. Nie było w tym nic dziwnego, gdyby nie podejrzenie znajomych, że miała myśli samobójcze. Treści sms-ów pisane do koleżanek zaniepokoiły je. Poinformowały one nauczycieli, którzy zaalarmowali policję. Funkcjonariusze analizując komunikaty dotarli do miejsca pobytu zaginionej. Szybkie działania policjantów przyczyniły się do odnalezienia dziewczyny, która zażyła znaczne ilości leków popijając je alkoholem. Dziewczyna ukryła się w zaroślach czekając na działanie zażytych substancji. Policjanci za pośrednictwem dyżurnego wezwali zespół pogotowia, który zabrał dziewczynę na obserwację do szpitala w Bełchatowie.

ReKs