Do Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli trafił akt oskarżenia przeciwko Robertowi S. Zduńskowolanin w lutym ubiegłego roku sparaliżował osiedle Południe w Zduńskiej Woli. Był sprawcą kilku podpaleń w blokach w tej części miasta (więcej na: -->http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/5071-podpalacz-ze-zduskiej-woli-wci-na-wolnoci; http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/5060-sprawa-zduskowolskiego-podpalacza-w-sdzie-okrgowym-w-sieradzu; http://www.siewie.tv/artykuly/aktualnosci/4980-mieszkacy-osiedla-zachod-w-zduskiej-woli-nadal-boj-si-podpalacza).

Podpalacz od samego początku robił sobie żarty z wymiaru sprawiedliwości. Areszt opuścił, bo rodzina wpłaciła za niego kaucję w wysokości 10 tys. zł. Zignorował także stawianie się w komendzie policji. Najpierw się rozchorował i nie stawiał się w ramach dozoru na policję, a potem przepadł jak kamfora. Choć wszystkie zebrane w sprawie dowody potwierdzały winę 33-letniego zduńskowolanina, akt oskarżenia dopiero teraz prokuratura skierowała do sądu. Mężczyzna został zatrzymany po tym, jak wysłano za nim list gończy. Za podpalenia w piwnicach oraz pod lokalami mieszkalnymi grozi mu nawet 10 lat więzienia.

ReKs