Znęcali się nad psami - kara ich nie ominie
Także w sobotę 1 bm., ale w Zduńskiej Woli dwaj bracia w wieku 56 i 51 lat znęcali się nad psami. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 2, a także przepadek zwierząt.
Zduńskowolscy policjanci zostali powiadomieni o agresywnym zachowaniu nietrzeźwego mężczyzny wobec psów. Do zdarzenia tego doszło przy sklepie na ul. Szkolnej. Jak twierdzili świadkowie zdarzenia, 51-latek kopał i bił smyczą kundelka oraz uderzał labradora, którego trzymał na smyczy. Mężczyzna ten nie reagował na zwracane przez przechodniów uwagi i stawał się coraz bardziej agresywny wobec zwierząt.
Policjanci ustalili miejsce zamieszkania nietrzeźwego oprawcy, który po pobiciu psów odszedł spod sklepu. W miejscu zamieszkania wspomnianego mężczyzny funkcjonariusze zastali również jego 56-letniego brata. Jak się okazało, starszy brat w taki sam sposób traktował swoją suczkę oraz kundelka, który przybłąkał się do nich. Obaj bracia w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. Stężenie alkoholu w organizmie każdego z nich przekroczyło 3 promile. Podczas przesłuchań świadków funkcjonariusze ustalili, że nadużywający alkoholu bracia traktowali tak swoje psy od ponad dwóch lat. Obaj usłyszeli zarzuty znęcania się nad psami. Na wniosek policjantów wszczęta została procedura dotycząca odebrania psów braciom.
(opr. KJB)