Poznali wandala po ubraniu
Młody mężczyzna niszczył samochody na osiedlu Stare Sady w Wieluniu. Był pijany i bardzo zdziwiony, kiedy niemal tuż po powrocie do domu zjawili się tam policjanci...
Funkcjonariusz zatrzymali 20-letniego wandala. Mieszkaniec powiatu wieluńskiego uszkodził trzy samochody. Starty wyceniono na 4 tysiące złotych. Policjantów wezwał jeden z właścicieli niszczonych aut, który spłoszył wandala.
- Policjanci pojechali na miejsce zdarzenia i ustalili rysopis przestępcy, a przede wszystkim to, jak był ubrany. Kiedy szukali na osiedlu sprawcy uszkodzenia samochodów, usłyszeli krzyki dobiegające z jednego z mieszkań. Zbiegło się to w czasie z informacją o awanturze domowej, jaką otrzymał dyżurny wieluńskiej komendy. To właśnie ten, a nie inny patrol dyżurny wysłał na interwencje. Gdy stróże prawa weszli do mieszkania, okazało się, że pijany syn (ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie) wszczął awanturę z ojcem. Gdy policjanci zobaczyli w co awanturnik jest ubrany, nie mieli żadnych wątpliwości, że to wandal, który niszczył lusterka zaparkowanych pojazdów. Zresztą młody mężczyzna po chwili rozmowy przyznał się, że to on uszkodził samochody. Kiedy zatrzymany wytrzeźwiał, przedstawiono mu zarzut uszkodzenia trzech pojazdów. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności - mówił w Radiu Ziemi Wieluńskiej rzecznik prasowy KPP w Wieluniu, Waldemar Kozera.
(opr. KJB)