Jeśli potwierdzą się wciąż nieoficjalne (na 23 bm.) wyniki, PiS będzie miał 17 mandatów, a KO i PSL szesnaście w Sejmiku Województwa Łódzkiego. O zmianie władzy, czyli przejęciu zarządu województwa przez PiS zdecyduje zatem tylko jeden mandat, konkretnie ten, którego nie zdobyło PSL. Ludowcy zdobyli dwa mandaty w okręgu sieradzkim, a po jednym w piotrkowskim i tomaszowsko - opoczyńskim. W tym ostatnim okręgu mandatu nie dostał, mimo zdobycia 17 tys. głosów, dotychczasowy pewniak, wicemarszałek sejmiku Artur Bagieński.

PiS w czterech okręgach poza Łodzią zdobyło aż czternaście mandatów, Koalicja Obywatelska sześć, a PSL cztery. W okręgu Łódź PiS ma trzy, a KO sześć na przypisanych do tego okręgu dziewięciu mandatów, Już wiadomo, że w Sejmiku z Sieradzkiego w najbliższej kadencji na pewno zasiądą Jolanta Zięba -Gzik i Andrzej Owczarek. Sami pochwalili się mandatami na Facebooku.
"4 lata temu dostałam ponad 8 tys. głosów ❌ w tych wyborach ponad 16tys. osób oddało głos na moją skromną osobę ☺️❤️❤️❤️ Dzięki wielkie ☺️