Śmiertelne potrącenie pieszej na przejściu dla pieszych
Nadal wyjaśniane są okoliczności śmiertelnego potrącenia pieszej, do którego doszło wczoraj na ul. Złotej w Zduńskiej Woli. Do tragedii doszło na przejściu dla pieszych!
Stało się to tuż przed godziną 19. Kierująca Oplem Astrą 26-letnia kobieta, jadąc ul. Złotą w kierunku ul. Zduńskiej, na przejściu dla pieszych potrąciła 67-letnią zduńskowolankę. Na skutek doznanych obrażeń kobieta zmarła na miejscu. W chwili zdarzenia kierująca Oplem była trzeźwa. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wykonali oględziny. Czynności były wykonywane pod nadzorem prokuratora. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zduńskiej Woli.
Mając na uwadze bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu drogowego policjanci apelują do kierowców, którzy szczególnie w trudnych warunkach powinni zachować maksimum ostrożności: zbliżając się do przejścia dla pieszych zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu; nie wyprzedzać i nie omijać innych pojazdów na przejściach; jeździć z dozwoloną i dostosowaną do warunków drogowych prędkością, by móc w sytuacji kryzysowej odpowiednio wcześnie zareagować. Nie tylko kierowcy powinni przestrzegać zasad bezpieczeństwa. To samo dotyczy pieszych: przez jezdnię przechodzimy w miejscach do tego przeznaczonych, a jeżeli takich brakuje, szczególnie poza obszarem zabudowanym, zachowujemy szczególną ostrożność i nigdy też nie wybiegamy gwałtownie na jezdnię; żeby widzieć nadjeżdżający z przeciwka pojazd, w miejscach gdzie nie ma chodnika, pieszy idący po poboczu lub jezdni jest zobowiązany iść lewą stroną drogi; każdy pieszy poruszający się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym ma obowiązek używania elementów odblaskowych. Za ich brak grozi mandat karny do 100 złotych. Należy jednak pamiętać, że w grę wchodzi nie mandat, a ludzkie życie, ponieważ w konfrontacji z pojazdem pieszy zawsze jest na straconej pozycji; nawet w obszarze zabudowanym warto zaopatrzyć się w elementy odblaskowe lub latarkę, szczególnie po zmierzchu, kiedy widoczność jest gorsza, a ciemne kolory odzieży powodują, że kierowca widzi pieszego dopiero w ostatnim momencie.
(opr. KJB)