W Zduńskiej Woli nastała moda na noszenie małych dzieci w nosidełkach i chustach. Tę pierwszą metodę w niecny sposób wykorzystała para zduńskowolan. Podczas zakupów z niemowlakiem, właśnie do nosidełka obok dziecka wkładali alkohol, za który nie zamierzali płacić. Maluch był wraz z łupem przykryty kocykiem. Wpadli, bo zapomnieli, że większość sklepów w mieście ma już monitoring, na którym ten proceder został zarejestrowany.

Zduńskowolscy policjanci zatrzymali 39-letnią kobietę i jej 33-letniego partnera, którzy kradli markowe alkohole w samoobsługowych sklepach. Swój łup ukrywali w dziecięcym nosidełku, obok leżącego w nim niemowlaka. Już pod koniec lutego zduńskowolscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży dwóch butelek markowego alkoholu z jednego ze sklepów samoobsługowych. Zdarzenie to zarejestrowały kamery monitoringu, co szybko pozwoliło śledczym ustalić sposób działania złodziei. Sprawcami byli kobieta i mężczyzna, którzy swój łup ukryli w nosidełku z niemowlakiem przykrytym kocykiem. W ten sposób mężczyźnie udało się niepostrzeżenie wynieść alkohol ze sklepu. Dysponując tą wiedzą kryminalni sprawdzili inne zduńskowolskie sklepy. Okazało się, że ta sama para w niemal identyczny sposób dokonała kradzieży alkoholu także w innych sklepach samoobsługowych. Sprzedawcy oszacowali straty na ponad 1.700 zł. Trafnie wytypowany przestępczy duet został zatrzymany przez zduńskowolskich stróżów prawa. Na podstawie zebranych dowodów 39-letnia kobieta i jej 33-letni partner usłyszeli zrzuty dokonania siedmiu kradzieży. Za takie przestępstwo grozi teraz "przedsiębiorczym rodzicom" kara pozbawienia wolności do nawet 5 lat i pozbawienie praw rodzicielskich. Sprawą wkrótce zajmie się sąd karny oraz rodzinny...

KaMi S