W połowie marca za naszym pośrednictwem Beata Wójcik, dyrektorka Publicznego Przedszkola nr 3 "Wesoła Trójeczka" w Zduńskiej Woli apelowała o udział w zbiórce plastikowych nakrętek. Placówka zbiera je od kilku miesięcy dla dla 2-letniej Amelki Sobińskiej z Sieradza, która urodziła się rozszczepem kręgosłupa i samodzielnie nie może się poruszać. Ze sprzedaży nakrętek, o czym marzy rodzina Amelki, zakupiony ma być dla niej jakże potrzebny, specjalistyczny wózek inwalidzki do normalnego funkcjonowania.

Dający rodzinie oraz dziecku możliwość przemieszczania się poza dom, ale także i w domu. Ten, dopasowany do wieku dziecka, kosztować ma około 15 tys. zł ( http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/9524-plastikowe-nakrtki-na-wag-wozka-inwalidzkiego-na-2-letniej-amelki?fbclid=IwAR0k-RjDFAP8g28AP1cW9NXxlGpsG5x60Ci5hnnScp8T_ewIOOlwiXiYmHA) ! - Apel na siewie.tv przyniósł naprawdę wymierne rezultaty. Nagłośnienie choroby dziewczynki zaowocowało setkami nakrętek, które trafiły do naszej placówki przez ten czas. Wspomagają nas inne placówki przedszkolne i szkoły, choćby z osiedla Południe. Docierają do nas nakrętki z pobliskiego osiedla - nie kryje radości dyrektorka.
W ubiegłym tygodniu blisko pięć kilogramów nakrętek zaniósł do PP nr 3 Waldemar Miszczak, mieszkaniec osiedla 1000-lecia. - Mając na względzie segregację domowych śmieci, nakrętki od wszelakich butelek nasza rodzina zbierała do specjalnego pojemnika po pięciolitrowej wodzie mineralnej. Zapełniły się takie trzy wielkie butle. Nawet były swego rodzaju ozdobą kuchni, bo kolorowe w wielkiej butli ładnie wyglądały. Kiedy dowiedziałem się o akcji w pobliskim przedszkolu, nie zastanawiałem się ani minuty. Choremu dziecku trzeba pomóc. Można powiedzieć, że te nakrętki - bo zbierane od blisko roku - czekały na swój moment - mówi W. Miszczak.
- Zbierać będziemy oczywiście dalej. O akcji powiadomiłem też sąsiadów z bloku. Liczę, że cel akcji wezmą sobie do serca - dodaje pan Waldemar. Przypominamy, że zbiórka wciąż trwa. Nakrętki można przynosić do PP nr 3 przy ul. Szadkowskiej od poniedziałku do piątku w godzinach 7-16. W weekend, a także po zamknięciu placówki w dni robocze można je nawet wrzucić na teren przedszkola przez płot w workach, czy małych torebeczkach, ale z napisem "Dla Amelki".
W przedszkolu wciąż czekają na nakrętki po napojach, szamponach, płynach do kąpieli, płynach do prania, płynach do płukania tkanin, a nawet takie małe od past do zębów czy farb do włosów , jak i od tubek z klejem oraz nakładek na dezodoranty. Trzeba ich zebrać naprawę dużo, bo ceny w skupach wahają się od 50 groszy do złotówki, góra dwóch złotych za kilogram tych od butelek typu PET. Siewie.tv dziękuje wszystkim Czytelnikom za udostępnianie tego apelu. Uczyńmy życie małej Amelki lepszym!

KaMi S