Mieli nosa do marychy
24 maja policjanci wydziału kryminalnego KPP w Zduńskiej Woli podczas kontroli drogowej zatrzymali samochód BMW. Kiedy tylko jeden z policjantów nachylił się do otwartej szyby auta, wyczuł charakterystyczną woń marihuany. Na miejscu pasażera siedział 24-letni zduńskowolanin poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania.
Około godziny 19 na ulicy Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Zduńskiej Woli policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali do kontroli samochód marki BMW, którym podróżowały dwie osoby. Po uchyleniu szyby samochodu policjanci wyczuli wydobywającą się woń charakterystyczną dla narkotyków. Przeszukali wnętrze auta i ujawnili 3 gramy marihuany. Dodatkowo okazało się, że pasażer jest poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania celem odbycia kary za popełnione wcześniej przestępstwa narkotykowe. Obaj mężczyźni znajdowali się pod działaniem środków odurzających. 22-latek odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających za co grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2. Pasażer, który trafił do aresztu, odpowie dodatkowo za posiadanie narkotyków za co grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.
(opr. KJB)