W cieniu Mundialu...
W 33. kolejce sieradzkiej klasy A (grupa II), rozegranej 19 bm. Victoria Szadek podejmowała wicelidera LKS Zapole. Na mecz drużyn z czołówki tabeli przybyło ponad 150 kibiców.
Początek spotkania należał do zawodników Victorii. Już w 16 minucie objęli oni prowadzenie po strzale Łukasza Witaszewskiego. Niekorzystny wynik zmobilizował zawodników z Zapola, którzy próbowali wyrównać, ale w bramce Victorii dobrze spisywał się Kamil Ruszkowski. W drugiej połowie coraz bardziej zaciętego meczu sędzia podyktował dwa rzuty karne. Jeden dla Victorii, którego drużyna z Szadku nie wykorzystała, a trzy minuty przed zakończeniem spotkania zawodnik gości, Rafał Paprota zamienił jedenastkę na bramkę i całe spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Mecz można zaliczyć do ciekawych. Było to spotkanie niewykorzystanych sytuacji bramkowych.
Potknięcie wicelidera w Szadku wykorzystała drużyna MKS ze Zduńskiej Woli, która po uzyskaniu trzech punktów za walkower z LKS Rychłocice, wskoczyła na miejsce wicelidera premiowane awansem do ligi okręgowej. Do zakończenia rozgrywek pozostała już tylko jedna kolejka. Będzie ciekawa; zespół z Zapola będzie podejmował drużynę LZS Rębieskie, Victoria będzie pauzować po wycofaniu się Rychłocic z rozgrywek, MKS wyjeżdża do Dzigorzewa. Lider tabeli, KS Chojne rozegra mecz u siebie z zespołem TS Gruszczyce.
Victoria Szadek - LKS Zapole 1:1 (1:0)
Tekst i foto: Lech Kulma