Tragiczny wypadek w Kamionce, w gminie Pątnów wydarzył się 1 września. Dwie osoby zmarły w wyniku odniesionych w nim obrażeń. Do wypadku doszło o godz.11 na skrzyżowaniu drogi podporządkowanej z drogą krajową numer 43.

Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że kierujący Daewoo Matizem 55-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego wyjechał z drogi podporządkowanej na drogę krajową nr 43, gdzie zderzył się z jadącym od strony Wielunia Audi 80. W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniósł 55-letni kierowca Matiza, natomiast 79-letnia pasażerka przetransportowana została do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, gdzie na skutek też zmarła.
Szczególnie badana są okoliczności związane z faktem, iż kierowca Audi oddalił się z miejsca zdarzenia. Poszukiwali go policjanci oraz siedem zastępów straży pożarnej. Został odnaleziony z obrażeniami ciała przed godz. 22 w miejscowości oddalonej o ponad 20 kilometrów od miejsca zdarzenia. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Właścicielem samochodu Audi, uczestniczącego we wspomnianym wypadku w Kamionce okazał się być... funkcjonariusz policji. Trafił do szpitala. Jego udział w wypadku drogowym jest pieczołowicie wyjaśniany.
Okoliczności wypadku nadal wyjaśniają policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wieluniu. Komendant Powiatowy Policji w Wieluniu także wszczął wewnętrzną procedurę wyjaśniającą, dlaczego policjant oddalił się z miejsca tragedii i nie udzielił pomocy poszkodowanym.

KaMi S