Rolnicy zrzeszeni w Agrounii, w tym ci z okolic Sieradza, Błaszek czy Wróblewa, nie odpuszczają sieci sklepów Biedronka. Po akcji w Sieradzu, gdzie interweniowała w ich imieniu policja (więcej na: --> http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/11079-dziaacze-agrounii-wezwali-policj-do-sklepu-biedronka-w-sieradzu-zarzucaj-sieci-oszukiwanie-klientow) tym razem licznie stawili się wczoraj w jednym z warszawskich sklepów tej sieci.

Protest miał na celu uświadomienie klientom, że w tej sieci sklepów wciąż dochodzi do wprowadzania w błąd nabywców warzyw, a zagraniczne są oznaczone jako polskie. Zorganizowano więc happening, który polegał na tym, że wiele osób jednocześnie robiło zakupy po jednej sztuce produktów. Do kas ustawiła się gigantyczna kolejka. Kasjerki musiały obsłużyć każdego, choć na taśmie do kasy turlały się po kolei pojedyncze ziemniaki i cebule. Doszło do paraliżu sklepu. Jednak klienci, mimo długiego czasu oczekiwania, na ogół popierali rolników. „Pomieszane warzywa polskie i zagraniczne..., na to nie możemy pozwolić! Konsumencie! Zasługujesz na uczciwe traktowanie” – to jedno z haseł Agrounii, która zwraca uwagę na złe oznakowane produktów w tych sklepach. Rolnicy twierdzą, że nagminnie stosowane są tam takie praktyki, jak np. stawianie skrzynek z warzywami zagranicznymi obok polskich, a etykiet cenowych pod sobą, co powoduje, że bardzo łatwo jest się pomylić i kupić nie ten produkt, który klient zamierza.
Po zakończeniu happeningu w sklepie, protestujący udali się pod Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, gdzie złożyli pozew przeciwko sieci Biedronka. Przed UOKiK w Warszawie zebrało się kilkudziesięciu rolników. „Razem obronimy polską żywność przed oszustwami marketów” - to jedno z towarzyszących im haseł. Rolnicy zamierzają walczyć o to, by uczciwie móc sprzedawać krajową, pewną, zdrową żywność. Mieli transparenty o treściach: „Zbędny import warzyw zanieczyszcza środowisko”, „Urzędnicy pod butem korporacji” czy „Fałszywe znakowanie to przestępstwo”. Przekonywali, że polscy rolnicy produkują żywność najwyższej jakości, a niejednokrotnie marnuje się ona lub jest odkupowana przez supermarkety po zaniżonych cenach.
Lider Agrounii, Michał Kołodziejczak wraz z pełnomocnikiem prawnym Fundacji Agrounia, Tomaszem Gabryelczykiem, na podstawie art. 48, art. 49, a także art. 86 i art. 100 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz.U.2019.369 t.j. z dnia 2019.02.26) wnieśli o wszczęcie przeciwko Jeronimo Martins Polska spółka akcyjna z/s w Kostrzynie postępowania wyjaśniającego, postępowania antymonopolowego oraz postępowania w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Agrounia planuje podobne akcje w całym kraju w najbliższych dniach. Film z akcji na: --> https://www.facebook.com/projektAGROunia/videos/203699860831472/

KaMi S

Fot. Agrounia/FB