Paliło się! We wtorek wieczorem stogi słomy w Walichnowych, w wczoraj las w okolicach Woli Rudlickiej. O obu pożarach informuje Radio Ziemi Wieluńskiej.

We wtorkowy wieczór strażacy wezwani zostali do pożaru stogów słomy w Walichnowach, w gminie Sokolniki. Tak o tym mówił na antenie RZW rzecznik prasowy PSP w Wieruszowie, Dariusz Górecki:
- Dokładnie o 19:42 otrzymaliśmy informacje o pożarze stogu słomy w miejscowości Walichnowy. Do zdarzenia zadysponowano pięć zastępów straży z powiatu wieruszowskiego, bez wezwania również przybył jeden zastęp z powiatu wieluńskiego. Działania trwały dwie godziny, pożarem zastały objęte trzy stogi rozstawione od siebie w pewnej odległości. Jeśli chodzi o straty, wstępnie oszacowano je na 100 tysięcy złotych. Przyczyna jest ustalana przez policję. Siedem zastępów straży gasiło wczoraj przez ponad trzy godziny pożar lasu i poszycia leśnego w Woli Rudlickiej w powiecie wieluńskim. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie podpalenie.
- W dniu wczorajszym po godzinie 13.00 do stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wieluniu wpłynęła informacja o pożarze w miejscowości Wola Rudlicka. Zgłoszenie mieliśmy, że jest to pożar lasu i poszycia leśnego. Na miejsce zdarzenia dyspozytor zadysponował dwa zastępy jednostki ratowniczo-gaśniczej w Wieluniu oraz siedem zastępów z Ochotniczej Straży Pożarnej z naszego powiatu. Faktycznie, po dojechaniu pierwszych zastępów straży, na miejscu zdarzenia okazało się, że zastana sytuacja to pożar lasu i poszycia leśnego na obszarze około hektara. Na miejsce zdarzenia została zadysponowana również policja. Działania trwały około trzech godzin. Uratowane mienie to około 200 tysięcy złotych. Przypuszczalną przyczyną zdarzenia, którą my przyjęliśmy, to podpalenie - informował na antenie RZW asp. sztab. Maciej Dura z Komendy Powiatowej PSP w Wieluniu.

(opr. KJB)