O sytuacji w ZPDz Wola w Zduńskiej Woli informowaliśmy obszernie na naszym portalu na:
Oto treść listu do syndyka z 1 lutego, powtórzony w dniu 29 lutego:
Do syndyka ZPDz. WOLA w Zduńskiej Woli
Pana Krzysztofa Piotrowskiego
Witam, Joanna Wójcik, PORTAL TELEWIZYJNY siewie.tv,
W nawiązaniu do oświadczenia Pana Prezesa Sylwestra Wolskiego, nadesłanego do naszej redakcji w dniu 11 stycznia br., chciałam dopytać dzień później o kilka ważnych spraw związanych z obecną kondycją finansową/produkcyjną ZPDz Wola w Zduńskiej Woli. Żadnej odpowiedzi nie dostaliśmy. Wiem, że miał Pan wczoraj, 31 stycznia br. spotkanie z pracownikami. Pytałam w mailu o możliwość uczestnictwa w tymże. Nie dostałam odpowiedzi. A zatem pozwolę sobie na powtórzenie części pytań, jakie Portal Telewizyjny siewie.tv wysłał w styczniu do prezesa Woli:
1. Ile osób zatrudniały zakłady przed zwolnieniami?
2. Ilu osobom nie wypłacono odpraw?
3. Ilu osobom należą się nagrody jubileuszowe z tytułu długoletniego zatrudnienia, np. 20, 25, 30, 35 czy więcej lat?
4. Ile osób obecnie jest zatrudnionych w WOLI?
5. Czy potwierdza Pan (prezes Woli - przyp. siewie) zarzuty, że wspomniany przez Pana w oświadczeniu zarządca nie może się dogadać z zarządem WOLI?
6. Czy prawdą jest, że został wywieziony majątek zakładów/a jeśli to gdzie?
7. Czy prawdą jest, że część załogi WOLI znalazła zatrudnienie w Feraksie? A jeśli tak- o jakiej liczbie mowa?
8. Czy prawdą jest, że byli pracownicy nie otrzymują odpowiedzi na swoje roszczenia finansowe?
9. Czy prawdą jest, że nawet egzekucja komornicza nie dała możliwości uzyskania byłym pracownikom należnym im odpraw i nagród jubileuszowych?
10. Co oznaczać ma - jak mówią pracownicy w reportażu- iż rzekomo jakieś osoby są "na stanie zatrudnienia - nie do ruszenia" i otrzymują wynagrodzenia rzędu 2.6 tys. zł za siedzenie "w domu"? Czy jest taka grupa faktycznie?
11. Kto ma udziały w spółce WOLA? Pracownicy twierdzą, że poza współwłaścicielami spółki Ferax, jest to obywatel Włoch.
Odpowiedzi na powyższe pytania pozwolą na pewno rozjaśnić nie tylko byłym pracownikom, ale i mieszkańcom Zduńskiej Woli oraz regionu zawiłości związane z obecną sytuacją przedsiębiorstwa, którego jest Pan teraz syndykiem.
Liczę na szybką odpowiedź Pana. Na stronie Państwa kancelarii na dzień 1 lutego, na godz. 12, nie znalazłam żadnych informacji o środowym spotkaniu z byłą załogą. I planowanymi działaniami.
Pozdrawiam, kłaniam się nisko,
Joanna Wójcik, siewie.tv