Policjanci pod nadzorem wieluńskiej prokuratury wyjaśniają okoliczności śmiertelnego ugodzenia nożem, do którego doszło w poniedziałek15 lipca w Ożarowie, gmina Mokrsko. W wyniku ciosu nożem prosto w serce śmierć na miejscu poniósł 38 – letni mężczyzna. Policjanci zatrzymali do dyspozycji prokuratora 34 – letnią kobietę. Śledztwo w tej sprawie prowadzi wieluńska prokuratura.

Jak podaje Radio Ziemi Wieluńskiej, nikt oficjalnie nie chce rozmawiać o rodzinie K. z Ożarowa. Żona zabitego, 34-letnia Anna K. została zatrzymana do dyspozycji prokuratury. We wtorek, reporterzy RZW rozmawiali na temat tragedii z mieszkańcami Ożarowa. Jak dowiedzieli się od bliskich znajomych, bardzo często w rodzinie tej pito alkohol. Rozina uważana była za patologiczną. Często dochodziło w niej do agresji. Nie jest wykluczone, że 34-latka zabiła męża w obronie własnej.

Małżeństwo, które mieszkało na uboczu wsi, często się w jej centrum pojawiało i oboje często razem pili. Anna K. rok temu straciła prawo jazdy, we krwi miała wtedy, tak jak w chwili wczorajszego zdarzenia, ponad 3 promile alkoholu. Dowiedzieli się również, że w ostatnim czasie Michał K. nie pił, ponieważ miał poważne problemy ze zdrowiem. Inni mieszkańcy twierdzą, że często dochodziło do przemocy w rodzinie, agresorem miał być właśnie Michał K. Rodzina żyła w biedzie. Mieli odciętą wodę i prąd. Mimo trudnej sytuacji K. nie stronili od alkoholu. Podczas zbójstwa obecny był teść zatrzymanej. On także był pijany. Miał blisko 2,5 promila alkoholu we krwi. W domu pozostała trójka małych dzieci. Kto przejmie nad nimi opiekę? Tego na razie nie wiadomo.

Od wtorkowego ranka w Prokuraturze Rejonowej w Wieluniu trwają przesłuchania osób zamieszanych w tragedię. Na razie nie postawiono nikomu żadnych zarzutów.

ED