"...Książka ta jest znakiem pamięci jaki pragnę pozostawić po człowieku, którego znałem, szanowałem i od którego wiele się nauczyłem. Był przyjacielem mojego ojca i poznałem go w dzieciństwie..." - napisał przygotowując przed śmiercią publikację "Jerzy Kozłowski Twórczy Hetman" - jej autor Roman Tomaszewski. Promocja książki odbędzie się 22 marca o godz. 17 w Miejskim Domu Kultury w Zduńskiej Woli. Wstęp wolny. Więcej także na facebook'u: https://www.facebook.com/events/699353143437377/.

Kim był Jerzy Bogumił Kozłowski? Wszystko o bohaterze książki Tomaszewskiego wie znawca historii Zduńskiej Woli, Jerzy Chrzanowski. Jak podaje, Jerzy Kozłowski przyszedł na świat 25 lipca 1930 r. w Zduńskiej Woli. Rodzicami jego byli Stanisław Kozłowski, właściciel warsztatu szewskiego, urodzony 1 listopada 1905 r. w Czechach koło Zduńskiej Woli, syn Tomasza i Julianny z d. Kamoli oraz Marianna Łucja Kozłowska z d. Gotkowicz, a według innych zapisów Godkiewicz, urodzona 14 stycznia 1905 r. w podzduńskowolskich Zdunach, córka Wincentego i Józefy z d. Sobieraj. Rodzeństwo Pana Jerzego to Maryla, Andrzej i Stanisław. Żona Pana Jerzego, również jak on ekonomistka, zawodowo związana ze spółdzielnią „Lipcowy Zryw", zmarła 9 września 2008 r. Pani Halina była córką Stanisława i Heleny z d. Salamon. Ślub Haliny i Jerzego odbył się w naszym mieście 22 października 1959 r. Ich dzieci to syn Krzysztof i córka Marzena Godlewska, zaś ukochane wnuki to Tomek, Wojtek i Marcin.

Szczęśliwe dzieciństwo Panu Jurkowi, jak i całemu Jego pokoleniu, tragicznie przerwała wojna. W czasie bombardowania naszego miasta 3 września 1939 r. zginęła Jego siostra Zofia, urodzona 14 stycznia 1936 r. W 1949 r. Jerzy Kozłowski ukończył Liceum Handlu Zagranicznego w Łodzi, a w 1954 r. tamtejszą Wyższą Szkołę Ekonomiczną. Przez wiele lat był dyrektorem w naszych zakładach młynarskich, gdzie słynął z dobrej organizacji pracy. Od młodych lat był też czynnym sportowcem. W 1947 r. zdobył tytuł mistrza Polski młodzików w biegach sprinterskich. W późniejszych latach został instruktorem, działaczem sportowym a nawet międzynarodowym sędzią lekkoatletycznym. Kiedy tylko miał okazję jeździł na narty. Wzrastał w środowisku harcerskim. Tu realizował swoje pasje turystyczne, jak również muzyczne. Wśród druhów śpiewał zawsze: począwszy od Chóru Rewelersów utworzonego w 1948 r., jak i na tegorocznych spotkaniach wśród przyjaciół z kręgu starszoharcerskiego „Bór".

Pan Jerzy od lat spełniał wiodącą rolę w zduńskowolskim życiu politycznym i społecznym, a zwłaszcza w ruchu krajoznawczym, kolekcjonerskim, harcerskim oraz w sporcie. Przygotował i wydał kilkadziesiąt opracowań dokumentalnych, z tą najważniejszą książką o pięknym tytule „Opowieści z miasta nad Brodnią". Publikacje, które są jego dziełem pisał swojsko, od serca. Bez lukru i zarozumiałości. Po śmierci żony i przyjaciela - kolekcjonera, śp. Jana Nowaka, wyciszał się w swej aktywności społecznej i twórczej. Śpieszył się jedynie i nie oszczędzał, by ukończyć i wydać swoją „Monografię o Zduńskiej Woli". Z radością dla siebie i z pożytkiem dla nas oraz następnych pokoleń zduńskowolan. Zdążył. Na jej pierwszej stronie umieścił ważną dedykację: „Za pomoc i wyrozumiałość przy tworzeniu, książkę tę dedykuję mojej Żonie-Halinie". Już osłabiony chorobą ku radości wielu czytelników podpisywał ją na tegorocznym, sierpniowym Jarmarku Zduńskowolskim. Niestety, choroba w końcu prześcignęła dany mu wśród nas czas. Ale nie wygrała z jego dziełem i ofiarnością dla kochanej Zduńskiej Woli oraz z naszą pamięcią i wdzięcznością. Żegnamy cię, Hetmanie Zduńskowolskich Kolekcjonerów, Druhu i Przyjacielu. Przez całe życie Jerzy Kozłowski kierował się maksymą: „Jeśli nie zostałeś wieszczem narodowym, to przynajmniej bądź użyteczny we własnej gminie".

ED

żródło: Jerzy Chrzanowski

Fot. arch. pryw. Ewy Tomaszewskiej Na zdjęciu Roman Tomaszewski i Jerzy Kozłowski podczas Jarmarku Zduńskowolskiego w 2010 r.

Podobne:
http://www.siewie.tv/artykuly/aktualnosci/2344-wyjtkowy-kalendarz-na-2014-rok-w-limitowanym-nakadzie
http://www.siewie.tv/artykuly/aktualnosci/2153-przegral-walke-z-ciezka-choroba-w-wieku-50-lat-zmarl-roman-tomaszewski
http://www.siewie.tv/artykuly/aktualnosci/1995-podczas-aukcji-charytatywnej-na-rzecz-romana-tomaszewskiego-zebrano-ponad-13-tys-zl