Okazuje się, że wypad na grzyby o tej porze roku nie zawsze kończy się owocnymi okazami tychże. Choć tych ponoć w tym roku w regionie sieradzkim dostatek. Ale jednak grzybiarze podczas poszukiwań w lasach trafiają na różne niespodzianki. Niedawno w gminie Wierzchlas miłośnik grzybobrania odkrył... plantację konopi indyjskich: http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/7257-grzybiarz-odkry-upraw-marihuany.

W minionym tygodniu z kolei grzybiarz szukając dorodnych prawdziwków w okolicach Annopola i Izabelowa w gminie Zduńska Wola, które przyciągają swą obfitością rzesze grzybiarzy z regionu, odkrył okaz! Jednak nie taki, na jaki liczył! Z niego zalewajki nie ugotuje, a niewiele brakowało, aby się sam ,,ugotował''!

Jednak grzybiarz był czujny i o swym "okazie", którym był niewybuch z czasów II wojny światowej powiadomił policję, a ta służby saperskie, które pocisk zabezpieczyły i wywiozły z lasu.

Policja apeluje: Tego rodzaju znaleziska niewybuchów pomimo upływu kilkudziesięciu lat są w dalszym ciągu bardzo niebezpieczne. Zabronione jest ich odkopywanie, przenoszenie czy rozbrajanie. Takie nieodpowiedzialne zachowanie może grozić śmiercią lub kalectwem! W przypadku odnalezienia niewybuchu należy jak najszybciej skontaktować się z policją. Pod nr tel. 997 lub 112!

Jack