Letnicy opuścili działki. Włamywacze grasują
Wraz z nadejściem jesieni letnicy opuścili działki. A te, a zwłaszcza zawartość domków i altanek, padają łupem włamywaczy. Na terenie gminy Sędziejowice policjanci zatrzymali włamywacza, który skradł z jednej z nich paralizator. Jak wynika z ustaleń policji, ma on na swoim koncie więcej przestępstw. Grozi mu teraz kara nawet do 10 lat więzienia.
3 października policjanci z Widawy otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednego z domków letniskowych znajdujących się na terenie gminy Sędziejowice. Przeprowadzili oględziny zabezpieczając ślady i jednocześnie rozpoczęli typowania sprawcy. Na podstawie zebranego materiału dowodowego powiązali z tym przestępstwem 27-letniego mieszkańca tej gminy. Podejrzenia funkcjonariuszy potwierdziły się. 27-latek został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Mężczyzna przyznał się do włamania i kradzieży paralizatora. Jak się okazało, w czasie ostatnich dwóch miesięcy ten sam mężczyzna włamał się do tego domku letniskowego kilkukrotnie. Podczas przeszukania posesji 27-latka, policjanci znaleźli również rower skradziony kilka dni wcześniej ze stacji benzynowej z terenu powiatu pajęczańskiego. Z uwagi na wartość skradzionego mienia mężczyzna został ukarany mandatem karnym. Zatrzymany mężczyzna usłyszał właśnie zarzuty kradzieży z włamaniem oraz naruszenia miru domowego.
Jack