Dwóch nastolatków podpalało lasy w gminie Galewice! Straty sięgają tysięcy złotych
Totalna głupota czy chęć popisania się przed rówieśnikami? Nie wiadomo co kierowało nastolatkami, którzy podpalali lasy w gminie Galewice. Wieruszowscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Straży Leśnej Nadleśnictwa w Przedborowie namierzyli dwóch nieletnich odpowiedzialnych za serię podpaleń poszyć leśnych i nieużytków w gminie Galewice w powiecie wieruszowskim. O dalszym losie nastoletnich podpalaczy zdecyduje sąd rodzinny.
Wieruszowscy policjanci od kilku miesięcy prowadzili działania ukierunkowane na ustalenie personaliów podpalaczy oraz na przeciwdziałanie podpaleniom na terenie powiatu. Dzięki bardzo dobrej znajomości terenu i środowiska przestępczego oraz współpracy z funkcjonariuszami Straży Leśnej Nadleśnictwa w Przedborowie, namierzyli dwóch nieletnich odpowiedzialnych za podpalenia poszyć leśnych i nieużytków w gminie Galewice. Po wnikliwej analizie zgromadzonych informacji, 8 sierpnia funkcjonariusze przeprowadzili rozmowę z 15-letnim mieszkańcem gminy Galewice. Podejrzenia policjantów potwierdziły się. Nieletni już podczas wstępnej rozmowy przyznał się do ośmiu podpaleń (!) i szczegółowo opisał okoliczności tych zdarzeń.
Podpalenia w galewickich lasach i na terenie nieużytków miały miejsce od maja do sierpnia, często w bezpośrednim sąsiedztwie gospodarstw i domostw. Jeszcze tego samego dnia policjanci ustalili wspólnika podpalacza. Okazał się nim o rok starszy mieszkaniec gminy Wieruszów, który w kilku przypadkach współpracował ze swoim kompanem podkładając ogień. Straty powstałe w związku z tymi pożarami na szkodę Skarbu Państwa oraz prywatnych właścicieli są obecnie ustalane. Policjanci sprawdzają, czy młodzieńcy nie mają na swoim koncie więcej takich przestępstw i jednocześnie wyjaśniają dalsze okoliczności tej sprawy.
KaMi S
Fot. KPP Wieruszów