W zatrzymaniu złodziei pomógł przypadkowy świadek
Przypadkowy świadek przyczynił się do schwytania złodziei. Powiadomił właściciela deszczowni, której elementy skradli dwaj młodzi ludzie. Ten ruszył w pościg za złodziejami, ale wcześniej powiadomił policję. Udało się, rolnik odzyskał swoją własność.
24 sierpnia około godziny 17 dwaj młodzi mężczyźni postanowili skraść elementy deszczowni z pola w Słomkowie Suchym, w powiecie sieradzkim. Do samochodu Opel Astra zapakowali między innymi węże strażackie, oraz metalowy młot. Łączną wartość skradzionego mienia wyceniono na 650 złotych. Ich niecne działania zauważył świadek, który powiadomił właściciela pola podając markę samochodu, opis mężczyzn, a także kierunek w którym odjechali. Rolnik wsiadł do swojego samochodu i po kilkunastu minutach jazdy zauważył opisanego Opla. Widząc ścigający ich samochód złodzieje zatrzymali się na poboczu. O dziwo, niemal od razu przyznali się do kradzieży elementów deszczowni. Na polecenie właściciela odwieźli je z powrotem na pole. W tym momencie na miejsce kradzieży podjechali również policjanci, których o zdarzeniu powiadomił rolnika w trakcie pościgu. Okazało się, że jeden z mężczyzn był nietrzeźwy. Badanie wykazało, że 20 – latek miał 1.6 promila alkoholu w organizmie. Jego rówieśnik kierujący samochodem był trzeźwy. Obu mężczyznom za kradzież mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
(opr. KJB)