Sieradzcy policjanci zatrzymali kobietę, która podczas libacji alkoholowej zadała niepełnosprawnemu konkubentowi kilkadziesiąt uderzeń... tłuczkiem do mięsa. Za usiłowanie zabójstwa grozi jej kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Jak czytamy w informacji KPP w Sieradzu, 2 grudnia około godz. 21.25 dyżurny otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań w Sieradzu podczas awantury, kobieta zaatakowała swojego niepełnosprawnego konkubenta. Na miejsce zdarzenia pojechali funkcjonariusze prewencji oraz grupa operacyjno-dochodzeniowa. Ustalili, że konkubenci po spożyciu dużej ilości alkoholu zaczęli się sprzeczać. Kobieta przewróciła wózek inwalidzki, na którym siedział mężczyzna. Sięgając po narzędzia kuchenne zadała leżącemu na podłodze konkubentowi kilkadziesiąt uderzeń. Odgłosy awantury zaniepokoiły jedną z mieszkanek bloku, która weszła do mieszkania i natychmiast zaalarmowała o zdarzeniu policję. Pogotowie ratunkowe udzieliło pomocy rannemu mężczyźnie. 59 – latek z licznymi obrażeniami głowy, rąk i okolicy pleców został przewieziony do sieradzkiego szpitala. Okazało się, że ma on ponad 1,3 promila alkoholu we krwi. Funkcjonariusze zabezpieczyli na miejscu narzędzia kuchenne, którymi kobieta zaatakowała swego partnera. Sprawczyni trafiła do aresztu. Badanie alkomatem wykazało u niej aż 1,8 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa.

Śledztwo w tej sprawie prowadzą sieradzcy policjanci pod nadzorem tamtejszej Prokuratury. Sąd Rejonowy w Sieradzu przychylił się do wniosku Prokuratury i zastosował wobec sprawczyni trzymiesięczny areszt tymczasowy.

(opr.MalG)