Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności Awanturnik, a jeszcze do tego kłusownik?

Awanturnik, a jeszcze do tego kłusownik?

policja1Przypadek sprawił, że zamiast grzywny za wykroczenie, aż pięć lat pozbawienia wolności grozi 31-letniemu synowi i jego 65-letniemu ojcu za upolowanie sarny bez zezwolenia! Mężczyźni poćwiartowali zdobycz w swoim domu i tam dowód przestępstwa znalazła policja.

 

Jak informuje Radio Ziemi Wieluńskiej, do zatrzymania mężczyzn doszło w miejscowości Niwy w gminie Szczerców, gdy 65-latek wezwał policję do awanturującego się syna. Sprzeczka rozgorzała podczas libacji alkoholowej. Przyczyną były nieporozumienia finansowe. W domu obu panów policjanci ze Szczercowa znaleźli znaczne ilości poćwiartowanego mięsa, którego część znajdowała się w wannie, a część była już gotowana w kotłach. W jednym z pomieszczeń gospodarczych policjanci odnaleźli też wiszącą na haku część tuszy zwierzęcej, najprawdopodobniej sarny, wiadro z pozostałościami rozebranej zwierzyny oraz noże i siekiery. Żaden z mężczyzn nie posiadał uprawnień do polowania, a w rozmowie z policjantami nie potrafili wytłumaczyć, w jaki sposób mięso dzikich zwierząt znalazło się na terenie ich posesji. Wielokrotnie notowani przez policję mężczyźni zostali przewiezieni do policyjnego aresztu. Badanie wykazało, że 65-latek był pod wpływem alkoholu, miał ponad dwa promile. Natomiast jego syn mógł się ,,pochwalić'' nieco gorszym wynikiem - miał ponad promil alkoholu w organizmie. Materiał dowodowy zebrany przez policjantów był tak przekonywujący, że podejrzani przyznali się do posiadania mięsa dzikiej zwierzyny. Potraw z dziczyzny nie doczekali się. Teraz przyjdzie im czekać aż sprawę rozpatrzy sąd.

(KJB)

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u