Zginął w stawie przyciśnięty ciągnikiem
Nie wiadomo dotychczas, jak doszło do tragicznego wypadku gminie Błaszki, gdzie 1 maja zginął 62-letni rolnik.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że mężczyzna wyjechał ciągnikiem Ursus około godziny 13.30 na pole graniczące ze stawem. Wykonywał tam prace polowe. Z nieustalonych dotąd przyczyn ciągnik zsunął się do stawu, wywrócił do góry kołami i przycisnął swoim ciężarem kierowcę, który poniósł śmierć na miejscu.
Policja ostrzega i apeluje o zwrócenie uwagi na zapewnienie bezpieczeństwa w trakcie prac polowych. ,,Pamiętajmy, że często swoistym „wrogiem” może być rutyna i pośpiech przy wykonywaniu wszelkiego rodzaju prac. Sprawdźmy również stan techniczny maszyn rolniczych. Oczywiście w trakcie prac polowych powinniśmy być bezwzględnie trzeźwi. Również szczególną uwagę zwróćmy na dzieci, które często przebywają w zasięgu pracujących maszyny rolniczych. Chwila nieuwagi dziecka jak i dorosłego może doprowadzić do tragedii.''
(opr. KJB)