Ukraść nie zdążył, bo zatrzymali go policjanci
Wybił szybę w oknie budowanego domu i już, już był wewnątrz, ale... Wieluńscy policjanci pojawili się tak niespodziewanie, że nie zdążył nic ukraść. Zatrzymali na gorącym uczynku 36- letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego, który włamywał się do domu jednorodzinnego w podwieluńskiej wsi Ruda.
Działo się to 23 kwietnia. Około godz. 15.45 policjanci z KPP w Wieluniu akurat pełnili służbę we wspomnianej wsi Ruda. I tam zwrócili uwagę na nietypowe zachowanie mężczyzny, przebywającego na terenie jednej z posesji. Nietypowe, bo próbował wejść przez okno do jednego z domów będącego w trakcie budowy. Słusznie podejrzewając, że może to być włamywacz policjanci natychmiast przystąpili do działania. W porę, bo złodziej chwilę wcześniej wybił szybę w oknie i próbował wejść do środka. Liczył, że znajdzie tam przedmioty, które będzie mógł ukraść. Kiedy został zatrzymany wyjaśniło się, dlaczego działał tak nieudolnie. Po prostu, w chwili zatrzymania miał 1,1 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Za takie przestępstwo kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
(opr. KJB)
Foto: KPP w Wieluniu