Sprawca porwania chłopca w Wieluniu zatrzymany
Do porwania kilkuletniego chłopca doszło w miniony piątek. Porywacz żądał 150 tys. złotych za uwolnienie dziecka. Policja z Wielunia i sąsiednich powiatów w woj. opolskim podjęła natychmiast stosowne działania zakrojone na bardzo szeroką skalę. W piątek, w godzinach popołudniowych zatrzymano podejrzanego o porwanie mężczyznę, poruszającego się samochodem osobowym marki Volkswagen. Do zatrzymania doszło na drodze krajowej między Jasieniem a Kluczborkiem. W akcji oprócz policjantów wzięli udział funkcjonariusze CBŚ.
Wcześniej uwolniono porwanego chłopca. Jak to się stało i kim jest podejrzany? Nie wiadomo. Prokurator Jolanta Szkilnik, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sieradzu zapewnia, że jutro poinformuje o tym media. Zarówno policjanci jak i biorący udział w poszukiwaniach porywacza funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego nadal sprawdzają, czy były jeszcze inne osoby pośrednio związane z porwaniem. Dlatego policja milczy na temat szczegółów poszukiwań i schwytania sprawcy. Jak informuje Nowa Trybuna Opolska, blokady dróg zakładano były w powiatach oleskim, kluczborskim i namysłowskim. W akcji brał też udział śmigłowiec. Sprawę nadzoruje Centralne Biuro Śledcze i Prokuratura Rejonowa w Wieluniu.
(opr. lek.)
fot: Policja Wieluń