Na haju niekoniecznie jak w raju...
Ta niecodzienna sytuacja miała miejsce na drodze technicznej drogi S-8. Wieczorem zduńskowolscy policjanci zwrócili uwagę na zaparkowany w ciemnym miejscu samochód. Kiedy podeszli, zobaczyli rozbawionego mężczyznę. Okazało się, że bynajmniej nie cieszył się na widok policjantów... Był to efekt zażycia narkotyku. To go zgubiło. Policjanci znaleźli 40 gramów marihuany.
30 września policjanci podczas patrolu, zwrócili uwagę na samochód marki Nissan, który był zaparkowany w zaciemnionym miejscu na drodze technicznej trasy S-8 w Zduńskiej Woli. Kiedy podeszli do auta okazało się, że siedzi w nim 27-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli. Jego dziwne zachowanie, a zwłaszcza nadmierna wesołość wzbudziły podejrzenia policjantów. Mężczyzna był tak rozbawiony, że nie mógł powstrzymać się od śmiechu...
Policjanci zastanawiali się jaka jest przyczyna tak wspaniałego humoru mężczyzny. Zrozumieli, kiedy w samochodzie znaleźli susz roślinny. Zduńskowolanin twierdził, że ma go na potrzeby lecznicze. Nie uwierzyli... Szukali dalej. W samochodzie i w miejscu zamieszkania mężczyzny znaleźli ponad 40 gramów marihuany. ,,Wesołek'' zatrzymany i już usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności do lat 3. Pewnie dostanie mniej, bo do tej pory nie wchodził w konflikt z prawem.
(opr. KJB)