Pijany uciekał, ale został złapany
Policjanci ze Zduńskiej Woli zatrzymali po pościgu 57-letniego pirata drogowego. Kierujący samochodem Honda Civic nie zatrzymał się do kontroli drogowej i rozpoczął ucieczkę. Miał powody, bo w jego organizmie znajdowało się 1,7 promila alkoholu. Na dodatek Mężczyzna odpowie również za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
W niedzielę 15 lipca po godzinie 9 zduńskowolscy policjanci na ul. Jodłowej podjęli próbę skontrolowania jadącej przed radiowozem Hondy Civic. Kierowca tego auta zignorował sygnały dźwiękowe i błyskowe, przyspieszył i zaczął uciekać pobliskimi ulicami. Pościg zakończył się na ul. Liściastej, kiedy Honda wjechała w ślepą uliczkę. 57-letni zduńskowolanin kierujący tym samochodem nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Za to badanie wykazało, że miał w organizmie 1,7 promila alkoholu. Ponadto okazało się, że prowadził auto pomimo wydanego przez sąd zakazu. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie w stanie nietrzeźwości i złamanie sądowego zakazu mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
(opr. KJB)